Jeżdżę bez i to samo. Odpowietrzany kilkukrotnie i po przegonieniu też. Dalej to samo, obecnie jestem w trakcie pomijania reduktora i ogrzewania, kombinuję jak połączyć jeden wąż.
Wersja do druku
Jeżdżę bez i to samo. Odpowietrzany kilkukrotnie i po przegonieniu też. Dalej to samo, obecnie jestem w trakcie pomijania reduktora i ogrzewania, kombinuję jak połączyć jeden wąż.
Ale dlaczego jeździsz bez termostatu?...Wsadź ten termostat...najlepiej nowy i wtedy kombinuj bo tak to będziesz się miotał jak dziecko we mgle...Życzę Powodzenia...
Jest nowy, na próbę.
Ominięte ogrzewanie i reduktor. Dwa razy odpowietrzany (przed i po jeździe próbnej), zaraz wpadnie kumpel co ma swoją dobrą metodę na 3 odpowietrzenie by mieć 100% pewność, o 22 kończę pracę, jadę na A2 zobaczyć, co się będzie działo.
Jak teraz się znowu zagrzeje to już tylko blok pozostaje.
a nie dałeś za cienkiej uszczelki po planowaniu ? jak się grzeje to może pompa wody coś nie bardzo ? Visko sprawne ?
Dałem nadwymiar. Pompa SKF 2 miesięczna, visco roczne Sachsa z ex E34 (ta co była to ori i padła).
Kolega odpowietrzył, poszedł mały pęcherz powietrza i już jest na 100% odpowietrzona. Z głowicy płyn leci prosto na rurkę, ominięta pompka elektrozaworów z chłodnicą oraz reduktorem. Cały system chłodzenia jest już szczelny. Korek też z ex E34, dobry na 100%.
EDIT:
Zrobione, pompa SKF jest pół metalowa/pół plastikowa. Nie wytrzymała któregoś przegrzania, już zrobiłem 150km i jest super :)