ja tam nie wiem w e39 e34 i e30 tez na odkreconym korku odpowietrzalem po wymianie...
Wersja do druku
ja tam nie wiem w e39 e34 i e30 tez na odkreconym korku odpowietrzalem po wymianie...
A co ma odkręcony czy zakręcony korek do tego ??
Układ jest zamknięty i sam się nie odpowietrzy. Odkręcony korek umożliwia ucieczkę powietrza. Układ pieni się po zalaniu, ale wystarczy przekręcić od lewej do prawej kilka razy, uzupełnić i jest ok.
Popuszczanie na przekładni jest niezbędne, kiedy auto stoi na kołach, a jest zupełnie pusta, bo dochodzimy do momentu, kiedy nie można przekręcić kół, a zatem jej odpowietrzyć. Na podnośniku wszystko idzie jak po maśle.
Ale zbiornik nie jest ciśnieniowy , ani zalany po sam korek, poza tym umieszczony jest w najwyższym punkcie całego układu. Nie ma znaczenia czy jest więc otwarty czy zamknięty. Nie, żebym się czepiał :) ale skoro przy otwartym się łatwiej odpowietrza to przy zamkniętym powinien się sam zapowietrzać :) Fakt jest taki, że zapowietrzony układ się spienia nie ważne czy na zamkniętym czy otwartym korku i tak samo się odpowietrzy niezależnie od tego czy ma korek czy nie.
A jak odpowietrzysz jeżeli objętość powietrza w układzie jest większa od pojemności zbiornika lub poniżej ostatniego z króćców. W M70 króćców jest 5 i każdy na innej wysokości. Wtedy układ się nie odpowietrzy, bo pompa będzie ciągnęła olej z powietrzem non stop.
Akurat tutaj króciec od zasilania pompy jest najwyżej i ma największą średnicę. Do tego dochodzi NIVO, które też się zapowietrza przy zdjęciu pompy lub przekładni.
Takich aut jest bardzo dużo, tak samo miałem w Cadillacu, zbiornik wyrównawczy miał może ze 100ml, a w układzie było ponad dwa litry oleju. Podobnie w Subaru Impreza ostatnio jak wymieniałem olej, zbiornika wyrównawczego praktycznie nie ma, jest tylko zakrętka prosto na pompie.
Dlatego pytam się co zmieni odkrecenie korka?? Skoro króce są na różnej wysokości to przecież i tak dalej będzie ciągnąć powietrze a proporcje płynu do powietrza i tak się nie zmienią. Dlatego odkreca się odpowitrznik na przekładni aż będzie wypływal z niej płyn.
Ech Martynka, a nie uważasz, że łatwiej jest odkręcić zbiorniczek i uzupełniać płyn w trakcie odpowietrzania, to zajmuje parę minut. Zerknij w necie jaki jest dostęp do śrub przekładni w M70, odkręcić je można tylko jak masz metrową przedłużkę(i tak tylko jedną, bo druga jest schowana pod osłoną termiczną) albo zrzucony zbiornik wyrównawczy ze wszystkimi przewodami. A co z autami, które mają magiel i silnik zaraz nad nim, często, żeby dostać się do śrub, musisz podnieść silnik.
Poza tym przekładnia jest najniżej w stosunku do NIVO oraz układów hydrauliki wspomagania hamulców w M70.
Znasz mnie i wiesz, że lubię się droczyc. Właśnie powiedziałeś najważniejsze, nie liczy się czy korek odkręcimy czy, zakręcimy, ważne by obrócić kierownica do oporu i uzupełnić płyn, i czynność powtarzać aż przestanie się pienic. A
Pytanie: może ktoś z Was wie co może być przyczyną że wywala płyn wspomagania ze zbiorniczka podczas postoju. Im dłużej auto stoi w garażu i jest nie używane tym mocniej podnosi się płyn wspomagania i w końcu go wywala przez korek. Po odpaleniu płyn jest zasysany i obniża się do poziomu pod miarką, do tego stopnia że wypadało by dolać go do miarki. W czasie jazdy żadnych dziwnych objawów.
Pozdrawiam