Auto z Belgii więc wystarczy numer Car Pass i wszystko będzie wiadome :)
Wersja do druku
Auto z Belgii więc wystarczy numer Car Pass i wszystko będzie wiadome :)
Moim zdaniem poszukiwania autka od handlarzy od razu odpadają na starcie , W swoim życiu kupiłem osiem bm-ek a oglądałem pi razy drzwi 50 sztuk (różnych od 1er do 7er) i żadna ,ale żadna która znajdowała się w komisie nie wzbudziła mojego zainteresowania , Jak dla mnie tylko i wyłącznie prywatna sprzedaż od znawcy marki a nie od jakiegoś palanta którego pytasz o most , głowicę a on ci radio pokazuje i wkręca że pali 6litrów :rant:
Kolejne stereotypy :madgrin:
Ciekawe skąd Ty tyle tych "znawców marki" znajdziesz jak w PL, największa grupa znawców jeździ Matizem w gazie :pound:
Skoro jak sam mówisz oglądałeś 50 aut i jesteś chyba w swoim mniemaniu znawca BMW to po co w komisach pytasz o rzeczy takie jak mosty i głowice???Powinieneś sam wiedzieć co i jak.
Uważasz że człowiek w komisie musi znać się aż tak na każdym aucie?? Chyba by jobla dostał na dzień dobry, jak by mu każdy kupujący zadawał pytania o mosty, głowice i td
Poza tym ocenia się auto a nie od kogo się kupuje, swoje 1 7er kupiłem od takich gości że bałem się cenę negocjować aby nie oberwać a auto było mega i jeździ do dziś u jednego z userów tego forum więc nie rozumiem co za różnica czy handlarz czy prywatny?
Trzeba samemu sie orientować a nie liczyć że Ci koles w salonie czy ktolkolwiek powie co i jak - on chce sprzedac i mu to "tito" co w niej siedzi on chce sprzedać i zarobić
Właśnie o to chodzi że handlarz nie ma zielonego pojęcia o tym co sprzedaje i tu jest pies pogrzebany.....
A komisy omijam szerokim łukiem.... Życie mnie tego nauczyło ,zresztą nie tylko mnie chyba...
Obecnie poszukuję E60 po 2004r (do AC musi mieć 10lat max) Obdzwoniłem pół polski i to co już na starcie jak ludzie potrafią
kłamać to przechodzi ludzkie pojęcie np :
Auto za 40tys silnik 3.0 benz a wkręca że akcyza wyniesie 2500 zl
lub że wystawi fakturę vat-marża a póżniej podsuwa ci umowę in-blanco z niemcem
No ręce opadają !:argue:
Dorzucę jeszcze 2 egzemplarze jeżeli pozwolicie. Również z prośba o opinie.
http://olx.pl/oferta/bmw-e38-730d-mo...tml#73d840f24a
i
http://olx.pl/oferta/bmw-728i-CID5-I...tml#59b2fd28f1
Tym razem oba są od właściciela, który jakiś tam czas już tym autem jeździ.
Pozdro
Mnie osobiście podoba się bardziej auto nr 2 czyli 2,8 granat
Jedyny minus dla mnie to LPG bo uważam że przy tym spalaniu jakie generuje 2,8 to zbędny jest tam gaz
Tez uwazam ze nie ma znaczenia czy komis czy prywatna lapa bo w obu przypadkach mozna sie naciac jak rowniez kupic dobre auto.
Wracajac do tematu to z tych wszystkich 7er najbardziej mi sie podoba pierwszy link z pierwszej strony.
Te dwie ostatnie slabo wyposazone.
Pozdro.
Tutaj zgadzam się z kolegą Adasio :RpS_tongue: Jestem zdecydowanie za tą drugą opcją . Diesel do mnie nie przemawia ,wiadomo po co się kupuje takiego diesla w rajchu , co innego najmniejsza opcja benzynowa . Moim zdaniem 2.8 będzie miała miej za sobą ... Ale to tylko takie gdybanie , jedź i oglądaj i weż kogoś kumatego w marce BMW ...
Oba coś przytyrane jak na takie przebiegi :) 728 lepsiejsza ale słabo wyposażona. Do tego gdzie on tam naliczył 10 poduszek ?
Bingo większość E38 poliftowych miało 10 poduszek :P Twoja 728i też ma 10 :P