F10 3.0 bena czy kopciuch? manual czy automat?

Osobiście jeśli chodzi o F10 jeździłem 3.0d, 2.0d i 2.3 bena. Polecam najbardziej 3.0d - między 2.0 a 3.0 jest różnica obrzydliwie kolosalna, ale widzę, że wgl nie bierzesz pod uwagę mniejszego silnika. 2 tyg temu miałem właśnie 2.3 z tą 8 biegową skrzynią i naprawdę - bajka :) zakochałem się w łopatkach za kierownicą czego bardzo bym pragnął w e38 :P osobiście bardzo polecam samochód, sam jeśli uda mi się za parę lat rozwinąć rodzinny interes chętnie wziąłbym używane F10 w leasing :)
8 biegówka świetnie sprawdza się przy prędkościach autostradowych - parę lat temu jechałem F01 4.0d do gdańska i przy tej skrzyni to był po prostu luksus nad luksusy :D

Posiadam F10 535D w automacie , jesli chodzi o spalanie nie jest duże, wacha się na poziomie 7-9 trasa 6-10, chwilowo komp pokazuje 3,9, wiec jest dobrze :)

Jeśli chodzi o środek, jest wykonany mocno, starannie i solidnie, mało plastików.

Auto jest mocne,dynamiczne,piękne i kuszące...czego chcieć wiecęj ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Beny

Jeśli chodzi o środek, jest wykonany mocno, starannie i solidnie, mało plastików.

---

F10 macałem tylko w salonie więc się nie wypowiadam, ale F07 - gdzie dotknąłeś, tam trzeszczało :) całe drewno i konsola. Wg mnie wykonanie od czasów E38 i E39 spadło znaaaacznie, co już było okrutnie widać po E60tce.

Cytat:

---

Zamieszczone przez mcdziubek

Ci którzy maja przyjemność jezdzic 8 stopniowym automatem moga cos powiedzieć o tym jak sie tym automatem jeździ?
Wielu tu zawsze zaklina sie ze manualna skrzynia objedzie kazdego automata wiec chce wiedzieć czy warto się pchać w manual.

---

Mam ten automat w X1. Powiem tyle, że wyleczyłem się z manuala raz na zawsze.

Mam kolejnego pacjenta. Czego.mu brakuje?, komfort brak i edc brak.

65000 mil koniec 2010 528i 258km Bena. Xenon, navi professional oraz automat.

Chyba będziemy brać. http://www.optimumvehicles.co.uk/mob...59495&RSpage=4


Próbowałem ja przekonać do 730d ale ona się zaklinacz że 7er jest długa i za duża i że pod szkołą nie będzie w stanie se poradzić.

http://www.motor-hub.co.uk/used-cars...01410098067236

Wydaje mi się ze f1 ma te samą płyte podłogowa co f10.

F1 jest dłuższy od f10 o 10cm.


Jeszcze jest opcja 535i z twin turbo za 16500 ale ma.przebieg już 85000 mil.więc odpada. Ma komforty i pomimo że z 2010 nadal ma.gwarancję bmw. Boję się tych turbinek dlatego.celuje w ten 528i 6cyl bez turbo.

warto poczytać o słabych stronach http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtop...f=103&t=138437

Dziękuję bardzo na pewno się ta informacja przyda już jestem coraz bliżej mojego nowego znaczy się żony auta

Wczoraj byliśmy oglądać 528 z początku 2011 przebieg 80 tysięcy kilometrów od pierwszego właściciela ja byłem zadowolony z auta i już bym brał niestety żona nie zgadza się na kolor niebieski.

Będziemy musieli pojechać do jorku bo tam znalazłem auto wszystkim co chce i w kolorze brązowo złoty.

http://www.optimumvehicles.co.uk/mob...59495&RSpage=4

To jest ten okaz który ja mam zamiar kupić.

Latałem 2.0 śmierdziuchem z 8HP z 2011r. sedan. Silnik słaby, ale właśnie skrzynia rekompensuje brak mocy. W trybie normalnym subiektywnie uważam, że trochę ospała, ale w trybie sport, mega reakcja na pedał gazu i dobór biegów odpowiednie do tego co aktualnie potrzeba. Dawało to wrażenie, że przyśpiesza lepiej niż moje 750. Podejrzewam, że z 3.0 nic dodać nic ująć (oczywiście jak ktoś chce diesla). Co do samej skrzyni, przebieg ok. 170 tyś. Aktualnie przy 155 tyś. pierwszy raz wymieniłem olej. Skrzynia nie szarpała, nic się dziwnego z nią nie działo. Sam olej nie wyglądał źle, a na magnesach delikatne masełko, świadczące o normalny zużyciu skrzyni. Dodam, że auto mój kolega kupił z przebiegiem ok. 32 tyś. i do dnia dzisiejszego wymienił tylko wahacze z przodu (pomijam rzeczy typu oleje, płyny, filtry, klocki, tarcze itp. serwis regularny). Sam dość dużo pomykałem tym autem i muszę powiedzieć, że jeździ bdb. Normalnie na autostradzie można jechać 200km/h, pali ok. 13L (i koleś praktycznie co tydzień lata do Niemiec 1000 km z takimi prędkościami). Z lekkiej górki bujnęła się licznikowe 245km/h. Po takim czasie, według mnie nie widać jakiegoś wielkiego zużycia wnętrza, silnik klekocze równiutko (a to przecież 4 cyl.), skrzynia tak jak pisałem wyżej. Nie wypowiem się co do jakości skóry, ponieważ fotele zostało obszyte później (skóra + alcantara). Osobiście wolałbym kombi, ale to tylko różnica w bagażniku. Według mnie auto godne polecenia.

Po zakupie pierwsze co zrobię to zabiera auto na wymianę oleju skrzyni biegów c auto którym myślę ma natanek 100 tysięcy kilometrów więc chyba jest już czas żeby wymienić olej na pewno kupuję 3 litrowego benzyniaka automatem