Nie bój się wyp.....lić tego aku bo to one robi problem,a tak jak pisze @ttrol szkoda auta.
Kur... ahh.. ale jestem zły.. najbardziej na siebie, że nie byłem dość asertywny i dałem się namówić na to coś przypominające akumulator... ;/ a ma on nie całe 2 lata ... ;o jak sobie tak pomyślę... już NIGDY W ŻYCIU nie dam się naciągnąć na jakiś tani zamiennik...
Jak to mówią " nie stać mnie na tanie rzeczy... " -to prawda, popieram w każdej kwestii...
Wtedy jeszcze nie wiedziałem z czym to się wiąże ale od pół roku dosłownie cokolwiek kupuje to wszystko jest jakiejś dobrej firmy i dobrej jakości... Bo widzę, że za te "oszczędzanie" na pewnych rzeczach w efekcie płacę dwu lub trzykrotnie ...
Jeszcze raz, żeby być pewnym, jesteście w pełni pewni, że to wina tego akumulatora ?
PS. Jeżeli to faktycznie wina akumulatora to ta firma się do sądu nadaje... przecież to trwale może uszkodzić samochód, nie myślę już nawet co by było gdyby jakieś zwarcie po przewodach poszło bo wszystko mokre ( a samochód w dodatku z LPG )...
Przy poprawianiu w warsztacie błędów wynikających z zamontowania przez właściciela tanich zamienników lub używek, gdy klient widział kosztorys lub fakturę uwzględniającą koszty nowych pełnowartościowych części oraz naprawy szkód powstałych, i widząc zdziwienie klienta ceną zawsze odpowiadałem " bo tanio już było " . powyżej masz przykład.
Ale... nie koniecznie jest to wina samego aku, sprawdź napięcie ładowania, jeżeli masz walnięty mostek lub regulator ładowanie może wynosić ponad 15V i to powoduje gotowanie się aku. Podłącz miernik od aku i obserwuj podczas jazdy, albo wstukaj sobie test nr 9 na kompie i będzie Ci pokazywało ciągle napięcie na wyświetlaczu.
To prawda, ale przeładowywany aku regularnie nie wytrzymałby bez problem dwóch lat, a I teraz jest raczej sprawny, bo nie od tego zaczęło się drążenie.
ALE jest jeszcze sytuacja, że przy wyższym napięciu ładowania tylna szyba mogła ciągnąć więcej niż 30A I dlatego padł bezpiecznik, więc warto to sprawdzić.
Test 9 zaniża delikatnie, ale to jest kwestia kilkudziesięciu miliwoltów, maks 0.30V z tego co pamiętam.
Nie wiem czy to coś pomoże ale ogólnie jak parę dni temu po nocy z -4 do -5 samochód odpalił od razu, czyli aku jakoś tam trzyma.
Jak uruchomić ten test 9 ?
Naciskamy równocześnie klawisze [1000] i [10]. Teraz za pomocą przycisków [10] i [1] wpisujemy liczbę "19" i zatwierdzamy [S/R]. Teraz za pomocą [10] i [1] wprowadzamy zsumowaną aktualną datę (wygląda to tak: jeżeli np. dziś jest „14 marca”, czyli „14.03”, to wprowadzaną liczbą będzie 14+3=17, czyli liczba 17). Zatwierdzamy [S/R]. Jak zobaczymy komunikat FREI, to mamy odblokowane wszystkie testy.
Jeżeli masz już odblokowane, to po naciśnięciu [1000] i [10] pojawi się napis TEST i teraz wystarczy już tylko wybrać co tam chcesz, w tym przypadku to "09".
A jeśli wam powiem, że aku jest niewinny temu całemu zajściu. Natomiast woda stoi pod akumulatorem i pod dywanikiem z tyłu za pasażerem, a podłoga od spodu nie ma żadnych dziur, przetarc i rdzy. Uszczelki drzwi są całe i suche jak żarty Strasburgera. Skąd ta woda tam? Teleportacja? A może bmw stworzyło w środku jakiś własny mikroklimat i akurat były opady deszczu? W każdym bądź razie jest to dosyc dziwna przypadłośc.
Witam, jestem już, byłem u "Kubcikus'a" i dokładnie tak jak napisał... Zajrzał pod tapicerkę i ukazało nam się takie coś...
http://img910.imageshack.us/img910/9665/MEynsX.jpg
http://img673.imageshack.us/img673/2843/r5MqBU.jpg
A tak wygląda podłoga od dołu :
http://img537.imageshack.us/img537/9121/CXEErH.jpg
http://img673.imageshack.us/img673/844/7eX5V5.jpg
troszkę to gąbką wyciągnął tą wodę ale problem jest nadal... U siebie opalarką delikatnie wysuszyłem, zauważyłem później, że podczas jazdy ta woda po prostu podlewa akumulator, woda pod nogami pasażera przemieszcza się do komory akumulatora i zalewa wszystko wokoło... na prawdę dziwne zjawisko...
trzeba najprawdopodobniej wykładzinę całą podnieść z dwóch stron i zobaczyć co tam się dzieje...
PS. OGRZEWANIE SZYBY JUŻ DZIAŁA - teraz jak jechałem to sprawdziłem, bezpiecznik się nie stopił ponownie póki co, grzeje i działa :D
Aha, takie coś przy osłonie akumulatora znalazłem, jakiś czujnik czy co to jest ? macie fotki :
http://img673.imageshack.us/img673/4424/XF6pTX.jpg
http://img911.imageshack.us/img911/8727/l3giuF.jpg
http://img674.imageshack.us/img674/413/3BecRl.jpg
http://img538.imageshack.us/img538/8331/mHW0GZ.jpg
Do czego to służy ?
A... Kolejny kłopot to to, że po odpięciu akumulatora nagle samochód zaczął chodzić masakrycznie... około 500 obr na postoju, faluje i rzuca autem jak LOWRIDER'em ;o przejechałem 20 km i dalej to samo... nic pod maską nie ruszaliśmy także nie wiem co to może być ?...
nagrałem filmik jak samochód chodzi ale zajmuje 160 mb, postaram się na youtube wrzucić, ale nie wiem kiedy to się wrzuci z moim internetem :D
PS. filmik będzie na youtube za 60 minut :D
Masz sprawną klimę w aucie ??