Już się pogubiłem w strukturze tegoż Forum... Ten wątek to nie jest przypadkiem OT - zarówno co do tytułu jak i treści?
Wersja do druku
Już się pogubiłem w strukturze tegoż Forum... Ten wątek to nie jest przypadkiem OT - zarówno co do tytułu jak i treści?
witam panów , tak kontrolka powraca po wykasowaniu, rozrząd też był przestawiony, auto drżało na wolnych obrotach ale ogarnęli mi temat panowie z Pim auto w Krakowie.Też wyrazili swoja opinie,że to auto nie żyje bez katalizatorów.Chciałem usłyszeć także doświadczonych forumowiczów.Dlatego pozwoliłem sobie zadzwonić do Sebastiana ,duża wiedza w temacie,serdecznie pozdrawiam.Spalanie też wzrosło jak napisał kolega wyżej.Rozglądam się za katalizatorami .Jak się z tym uporam dam znać.Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pozdrawiam
Sam napisałeś że jest też błąd czujnika wałka rozrządu tym też bym się zajął
Do puki nie znajdziesz katów, sondy za nimi, możesz dać na emulatorach (tulejki z gwintem) powinno pomóc
Czujnik wałka już wymieniłem.prezE32s tulejk z gwintem ,gdzie takie coś kupie proszę o namiar.
http://sprzedajemy.pl/katowy-emulato...alanie,1372506 czy chodzi o coś takiego?