Każdy getriebeprogram to usterka elektryczna, nie mechaniczna. To Ci powinno pomóc.
Wersja do druku
Każdy getriebeprogram to usterka elektryczna, nie mechaniczna. To Ci powinno pomóc.
Dziś brat mi sie przyznał ... Pożyczyłem mu auto i chciał spalić laczka ........ powiedział mi że wrzucił N przegazował wbił 2 , zrobił to dwa razy i przez to wyskoczył getribeprogram . Dzisiaj dolałem oleju i nic ... Jade jutro szukac skrzyni . Po nocy jest niby okej biegi się swiecą na blacie wbijam D auto rusza po puszczeniu hamulca dodaje gazu nie reaguje i nastepuje szarpniecie i wpada getribeprogram i zaczyna jechac dopiero jak dostanie 5,5 tys obrotów i rozpedza sie do 40km/h . Jednym słowem załatwił mi pogrzeb skrzyni ... Za głupote sie płaci tanio go to nie bedzie kosztować .
I jeszcze jedno to zdarzenie mnie nauczyło nie pożyczaj auta .
Po tym co robił brat wiemy już raczej na pewno że to walnięty kosz.
Dzięki Martynka za odp . Powiedzcie mi jeszcze jedno wymieniac skrzynie czy remont ?.
Never ending story ale wybór należy do Ciebie, zrobić raz a dobrze i mieć na to gwarancję płacąc kupę kasy, lub kupić używkę za część sumy remontu i jeździć nią lata albo miesiąc bo stan jej jest niewiadomy dopóki jej nie rozbierzesz.
Ten kosz jak wyjmiesz to naciągnij bratu na głowę i zrób czepek :D Pewnie że lepiej jest zrobić swoją skrzynie u kokoś zaufanego by Cię nie naciągnął. Druga opcia to angol lub powypadkowe auto z małym przebiegiem. Kasę Ty wykładasz więc Ty decydujesz a może brat?
Brat nie zarabia wiec juz mu poszedłem na ugode i ma kupic skrzynie . A tą skrzynie to bedzie przez tydzien za kare na plecach nosic :D
Może się czegoś nauczy, że cudze bardziej trzeba szanować.