Dawno nie wchodziłem na forum, ale myślę, że fajnie jak opiszę co wyszło i jak do tego dojść.
U mnie diagnozy były różne. Ile ludzi - tyle wersji. Układ chłodzenia został dokładnie przejrzany. Wielokrotnie.
A wyszła uszczelka pod głowicą. I wcale nie jest to taka tragedia narodowa. Jasne, lepiej jest mieć tysiaka niż go nie mieć, ale spokój jest warty więcej niż tysiąc słów. Czy jakoś tak :P
Krótki poradnik, co warto zrobić aby sprawdzić co jest grane z chłodzeniem. Nawet jeśli kogoś pytacie o radę to warto wcześniej domowymi sposobami sprawdzić parę rzeczy:
1. Wskaźnik temperatury. Ważne informacje:
a) czy wskazówka stoi IDEALNIE na środku
b) czy jak się zaczyna grzać to temp leci jak głupia w stronę czerwonego pola czy robi to powoli
c) czy zwiększenie obrotów do około 3 tys. zmniejsza/stabilizuje temperaturę
d) jaki dystans na rozgrzanym aucie da radę pokonać bez zagotowania go
2. Jak odkręcamy korek zbiorniczka wyrównawczego - syczy czy nie?
3. Próba SOLIDNEGO odpowietrzenia. Ja odpowietrzałem swoją wg wszelkich możliwych przepisów... i przejeżdżałem 50km max do zagrzania. Potem zrobił to mój znajomy. Starczyło na... 220km. Ważna informacja: to nie trwa 15 minut. Tylko dużo dłużej. Warto zacząć od odpowietrzenia termostatu. Grzejemy samochód bez włączonego ogrzewania, włączamy jak wskazówka będzie na środku. Pompujemy wąż. Korek cały czas zamknięty. Pamiętajcie o poziomie płynu. Odpowietrznik otwieramy tylko dopóki leci powietrze/pryska. Jak leci płyn to zamykamy. I to może się dziać kilkadziesiąt razy podczas odpowietrzania. Warto mieć kolegę do zwiększania obrotów do 2,5-3 tys podczas odpowietrzania, raz na jakiś czas. I do oglądania wskazówki ;)
4. Ściągamy wężyk idący od chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego i sprawdzamy czy jest drożny. Jak średniawo: polecam kompresor. Raczej nie zaszkodzi, a może pomóc.
5. Wiskoza. Czy po wyłączeniu silnika staje dęba czy robi 2-3 obroty. Plus test na karton (pozdrowienia dla vramzes'a :) ): bierzemy kawałek cienkiego kartonu i jak juz silnik ma normalna temperature to wkladamy w "wiatrak": jak poszarpie to jest okej, jak sie zatrzyma nie jest ok.
6. Pompa wody. Jeśli nam się grzeje auto, a damy po garach (3 tys wystarczy) i temperatura zacznie spadać - jest podejrzana.
7. Termostat i węże: czy otwiera nam duży obieg (czy węże i chłodnica są gorące/ciepłe/zimne/letnie), czy węże są twarde/średnie/miękkie. Termostat można bardzo łatwo wyjąć i sprawdzić na sucho w szklance/kubku/misce zalewając gorącą wodą (o temperaturze nieco powyżej temperatury otwarcia termostatu - kto chce, ten sobie sprawdzi jaka powinna być, ja nie pamiętam w tej chwili)
8. Czy ubywa płynu w zbiorniku? Jak tak to czy NIGDZIE nie ma nawet NAJMNIEJSZEGO wycieku?
9. Czy ogrzewanie działa?
10. Czy są tłuste plamy/strumień powietrza w zbiorniczku, masło pod korkiem oleju?
11. Czy z wydechu pachnie płynem chłodzącym/dymi na biało?
12. Czy auto po odpaleniu pracje równo? Niezależnie od tego czy jest rozgrzane czy zimne (albo nie AŻ TAK zależnie), jeśli kilka-kilkadziesiąt sekund po odpaleniu auta słyszycie, że silnikiem telepie, nie działa któryś cylinder, a wcześniej tak nie było - to małe szanse aby to nie była uszczelka pod głowicą.
Za żaden z powyższych punktów nie zapłacicie nikomu ani złotówki. Ewentualnie tylko za płyn chłodzący. ;) Możecie sami to sprawdzić i wszelkie zebrane dane przekazać dalej: czy to na forum czy mechanikowi. Wszystkie te informacje będą zarąbiście przydatne przy ustalaniu wyroku. Może piszę to niepotrzebnie, ale kurde, sam szukałem tak długo mając odpowiedź pod nosem... Także powodzenia i oby nikomu się to nigdy nie przydało. Szerokości!