W pl rzadko stosuje się metodę pod korek i w drogę, bardziej ludzię praktykują za 30zł i do kolejnego 'cpn-u' ;). Fajnie się czyta takie błahe rozwiązania problemu ;)
Wersja do druku
W pl rzadko stosuje się metodę pod korek i w drogę, bardziej ludzię praktykują za 30zł i do kolejnego 'cpn-u' ;). Fajnie się czyta takie błahe rozwiązania problemu ;)
Zawsze wszystkie moje auta tankowałem pod korek, bo nie rozumiem czemu ma służyć tankowanie za 30 czy 50 pln....
Chyba tylko częstszemu zajeżdżaniu na stację, a i tak zostawiony tam pieniądz bedzie taki sam jak przy tankowaniu na full.
Teraz mam tylko nauczkę, że tankujemy do pierwszego odbicia pistoletu, bo można przegiąć :)
Bo ludzie nie mają $ aby tankować na raz po 80-100l ...
yyy tu się nie do końca zgodzę ja jak zaleję do pełna to zaraz w pierwszym wiolnym czasię ide pojeździć bo uwielbiam jeździć swoim 740i i paliwo znika 2 razy szybciej jak leję za 150-250zł bo za 30-50 zł nigdy nie tankuję takie zbironika nie ma sensu nigdzie na tym nie zajedziesz jak Qba pisze
Jak byście mieli 50 zł w portfelu to na pewno byście zatankowali do pełna... Chyba ze macie jakies magiczne sposoby...Koniec OT
Qba, a tak z ciekawości, ile wejdzie paliwa do baku tak na max??? Dużo więcej niż te 102 katalogowe? Bo ja do tej pory tankowałem tak do 90- 95 litrów maksymalnie.
Ja wyjeździłem z ciekawości do zera zbiornik kiedyś. Wyszło jakieś 30 km więcej niż odliczał komputer do zera przy stałej prędkości na autostradzie, spokojnie 120km na tempomacie. Kanisterek 5L się przydał jak nigdy.
U mnie w M30B30 też nie ma adsorbera. Ale końcówka odpowietrznika jest po prostu wyprowadzona w dół obok baku z tyłu.
W swojej drugiej M70B50 postanowiłem wywalić adsorber. Według mnie on nie jest do niczego potrzebny - taka ekologia.
Mógłbym prosić o zdjęcie w jaki sposób ta rurka jest u ciebie wyprowadzona? I czy masz wtyczki do zaworów i jeśli tak - czy są one niepodłączone czy do nich są wpięte rezystory?