Dzięki za opinie. Silnik to M52B28. Bląd czujnika wału nie wraca, ale dalej ciężko pali na ciepłym. Środa -czwartek będą zmienione lambdy i napisze wtedy czy coś jest lepiej;-)
Jak nie będziemy dalej szukać
Wersja do druku
Dzięki za opinie. Silnik to M52B28. Bląd czujnika wału nie wraca, ale dalej ciężko pali na ciepłym. Środa -czwartek będą zmienione lambdy i napisze wtedy czy coś jest lepiej;-)
Jak nie będziemy dalej szukać
Jak ciężko pali na ciepłym to sprawdź regulator ciśnienia paliwa (srebrny bębenek na listwie wtryskowej). To tak po pierwsze, po drugie czy patrzyłeś jak zachowują się lambdy w inpie? być może niepotrzebnie wymieniasz zdrowe lambdy.
Sondy wymienione i zrobiło sie jeszcze gorzej. Auto straciło moc nie chce sie wkręcać na obroty wcale, na jałowym cała buda sie trzęsie. Pojeżdżę przez weekend i jak się nie poprawi to zmieniam z powrotem na stare w poniedziałek. Jutro pojeżdżę, podepnę kompa i zobaczymy co pokaże.
jak nie wkręca się na obroty to podmień przepustnicę. Często się zacina, miałem ten sam przypadek mimo że przepustnica na linkę.
I mamy rozwiązanie zagadki.
Podlączyłem kompa i skasowałem błędy sond - nie wróciły. Innych błędów brak.
Ruszyłem się pobujać. Na zimnym odpalił pięknie, jechał super. Po nagrzaniu auto znowu zgasło w czasie jazdy i po odpaleniu muł jak wczoraj. Podłączyłem kompa i wyszło:
83- czujnik położenia najprawdopodobniej wałka rozrządu, bo czujnik wału korbowego zmieniałem ze 3 miechy temu na ori.
Auto ma muła do 3,5tys/obr potem leci. Na jałowym trzęsie silnikiem.