Uwaga gdy agregat ABS - jest uszkodzony caly czas też może pokazywać ze jest czujnik walnięty !
Przed zaplatą za czujnik podłacz go dla pewności ..
Wersja do druku
Uwaga gdy agregat ABS - jest uszkodzony caly czas też może pokazywać ze jest czujnik walnięty !
Przed zaplatą za czujnik podłacz go dla pewności ..
Czy gdy auto było podpięte do kompa i wyszedł błąd - "brak komunikacji z czujnikiem ABS w lewym, tylnym kole" - to może być też agregat?Cytat:
Zamieszczone przez trolu
Wciąż czekam na ten czujnik - okazuje się, że są 3 rodzaje :razz:
To jakis cholerny poniedziałek ja ma dzisiaj podobnie też nie dziala prętkosciomierz, kilometry tez sie nie naliczają, ekonomizer też nic nie pokazuje, kierownica zaczeła ciezko chodzic ale i tu uwaga dla odmiany nie swieci sie kontrolka abs. Bardzo proszę was o rozkminke problemu, dodam ze aku nówka więc zasilanie jest dobre.
Tak dokladnie komputer bedzie pokazywac ze to czujnik a moze byc walniety agregat !Cytat:
Zamieszczone przez Gioco
Sygnal z czujnia idzie wlasnie do agregaty i to on dalej rozsyla działanie komputerow auta..
3 rodzaje ? chyba pamietam sa tylko dwa .. po lifcie kolor wtyczki niebieski - przed liftem kolor szary / i jedyna roznica to jeszcze przod z tylem przod jest krotszy chyba a tyl dluzszy .. lub odwrotnie :)
Ponieważ i tak nie wymienię czujnika wcześniej jak w piątek gościu, który go szuka ma czas by znaleźć odpowiedni. Mam w tym temacie do niego zaufanie - sprawdza wszystko po Nr VIN, wydzwania po ASO, konsultuje...nigdy mnie też nie zawiódł.
Dzięki za podpowiedź by sprawdzić jak będzie po podłączeniu :)
Tak swoją drogą to coś mi się widzi, że ten problem mam od samego początku - hamulce jak działały tak działają. Przypuszczalnie wcześniej - w momencie uruchamiania autka po przyjeździe - błąd nie wyszedł a poważniejsze usterki przyćmiły ten defekt.
Będzie dobrze - maleństwo jest kochane i będzie w 100% sprawne ;) choćby mi wszystkie premie miały na jej konto wyjść :hah:
Pierwsza zasada przy e38- wybitność może nieść za sobą również wady:)
Kłopoty z czujnikiem są oczywiście powszechnie znane, ale nie dawajcie sobie nic ucinać zakładając się że to czujnik, bo możecie stracić bezcenną rękę:)
Mój przykład był następujący: podczas powrotu z Chorwacji zapaliła mi się kontrolka absu i kontroli trakcji. Do tego zaczeły oczywiście wariowac liczniki- standart. Czasami skrzynia biegów przechodziła w tryb awaryjny. Naszczęście moje czarne kochanie nie dało plamy i wróciło o własnych siłach. Zauważyłem jednak że nie działa oświetlenie wnętrza i centralny zamek. Początkowo jednak nie łączyłem ze sobą tych dwóch przypadłości, tymbradziej że komputer jasno wskazywał na czujnik absu. Jako że czekałem na czujniczek i kolejkę u mechanika(tak jak koleżanka) postanowiłem zabrać się za oświetlenie i centralny- poszybkich oględzinach miałem gotową diagnozę- zwarcie. Po całej nocy w garażu kolegi(notabene elektryka samochodowego) odkryliśmy przyczynę. Zwarcia dostały kable od lewej tylnej lampki. Wszystko pięknie, tyle że popaliły się izolacje i wysoka temperatura uszkodziła też izolację od kabla który biegł od abs-u. Po naprawie wszystko wróciło do normy.
Wnioski wyciągnijcie sami:)
Powodzenia z naprawą!
jeśli masz dalej problemy z ta skrzynia a jeździsz często z wawy do Mławy to w miejscowości Żurominek przed Mława masz jacka wojciechowskiego który jest dobrym znawca automatów i u niego możesz konsultować ewentualne niedogodności z automatem. Bardzo w porządku mechanik, osobiście u niego jeszcze nic nie naprawiałem ale wielu moich znajomych tak i nie zawiedli się na nim.
Sęk w tym, że ze skrzynią jest wszystko oki. Taką diagnozę podał mi mechanik z Tuningu na Warszawskiej. Do tej pory nie nawalał, choć jak sprawdzał mi zawieszenie, to mówił, że luzów nie ma i wszystko gra, mogę bezpiecznie jeździć. Przy wymianie kółek na zimówki, mniej więcej po tygodniu od tego sprawdzania, wyszły luzy na przodzie - całkiem rozjechany drążek. Zaczynam wątpić w umiejętności tego mechanika :?Cytat:
Zamieszczone przez wiku
Dzięki wielkie Wiku :)
Też wielokrotnie poruszany temat, że szarpaki do sprawdzania zawieszenia w tym aucie najczęściej nie są bardzo skuteczne. Ja po zakupie cieszyłem się komfortem w przednim zawieszeniu przez jakieś 3 tys. km, potem nagle posypało się wszystko (wahacze, drążek, łączniki stab.). Faktem jest, że gdyby mechanik się przyłożył, to by użył bardziej wyszukanych (np. jakiś łom) narzędzi do diagnozy.Cytat:
Zamieszczone przez Gioco
Ostatnio pytałem żonki czy nie widziała kręcącej się po Mławie siódemy w bordo kolorze, no i oczywiście mówi że widziała na warszawskich blachach, a wiec to pewnie ty byłaś.