-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c6662839dfc7.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4427fc144b92.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c08cc926a8e.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/266f9335780c.jpg
Nie wiem, moze sie napalilem, ale... Mam znajomego, ktory ma W210 od nowosci, najechane 200tys, a kiera i fotel wyglada podobnie... Technicznie i blacharsko ponosc jest wszystko ok. Przebieg niby na 100% prawdziwy. Na zdjeciu, na kartce nad kluczykami jest cos rok 2009 i 282tys, to by sie zgadzalo... a tam gdzie widac podsufitke, widac tez szmate jakas, to moze nie bedzie tak zle z ta kanapa... Kurde nie wiem sam, gosc wydawal sie uczciwy... Mowi, ze wolal nic nie ruszac i tak jak przywiozl, tak jest teraz. Auto wymeldowane pod koniec 2013r i 2 wlascicieli bylo.
-
-
Za takie pieniądze to sie dobrej e38 nie kupi. W środku jak ktoś ma taki syf to całość nie może być zadbana. Dywanik kierowcy też się pewnie przetarł od przebiegu wraz z fotelem bo ten co tam jest nie jest ori (zdjęcie na poprzedniej stronie 3) a z prawej strony chyba całkiem wyjęty. Paliwka tylko na 2km
-
Koledzy już tak nie ciśnijcie tej E 38......przecież to tylko 7200 za tyle to by moich felg nie kupił a tu jest cały samochód. Wiem że chcecie dobrze żeby kolega nie kupił ulepa no ale jaka cena taki stan....Może tylko środek jest zamęczony hmmm no może.....
-
Ja uważam natomiast, że przy tej cenie auto jest OK.
Najważniejsze jest żeby buda była zdrowa i nie poskładana z trzech na butaprenie - bo tego nie da się już wyprowadzić.
Jak układ napędowy, zawieszenie, kierowniczy i hamulcowy są OK to reszta to tylko kosmetyka i bawienie się, żeby doprowadzić to do idealnego stanu.
A co do zdjęć to już widziałem większy chlew w niektórych samochodach, ten wcale nie wygląda tak tragicznie.
Poza tym lampa błyskowa też robi swoje, najlepsze są zdjęcia w naturalnym oświetleniu.
-
I tu pojawia się kwestia następująca
Są wg mnie 2 szkoły kupowania auta:
1:
kupić jak najtaniej i inwestować w auto (bo bez inwestycji się nie da) bo jak myślą wyznawcy tej zasady przecież wszystko można zrobić samemu a za wyższa kwotę tez można kupić strucla
2:
kupić auto zadbane,w dobrym stanie,z możliwie sporym wypasem, nie wymagające już na pierwszy rzut oka włożenia 2 tyle co sam zakup, oczywiście inwestycje tez będą bo musza być,ale nie tak ogromne jak przy zakupie auta z 1 opcji
Auta takie zazwyczaj oscylują w górnych granicach cen danego modelu czy rocznika
Zwolennicy obu szkół niestety bardzo rzadko znajdują consensus bo każda strona ma swoje ZA i PRZECIW i trzyma się ich uporczywie jak tonący brzytwy,dlatego jakakolwiek próba przemówienia do rozsądku czy doradztwa kończy się zazwyczaj fiaskiem.Jedyna zatem metoda jest odwołanie się do swoich odczuć i przeanalizowanie tego co chcemy mieć i co chcemy robić z zakupionym autem w miesiąc czy rok po zakupie i ile w nie zainwestować - każdy podejmuje zatem decyzje wg uznania, bo doskonale widzi co kupuje i na co się decyduje.
Ja osobiście jestem zdecydowanie zwolennikiem szkoły nr 2, bo wole kupić auto którym od 1 dnia będę jeździł, wymieniając tylko oleje czy płyny i robiąc kosmetykę czy dodając gadżety które mi się widzą, a nie siedział w garażu i dłubał i wkładał mega nakład pracy i pieniędzy aby auto w ogóle jechało ,wyglądało i przypominało samochód.
Ale jest to moje indywidualne podejście i nikt nie musi mieć takiego jak ja bo każdy ma swój rozum i swoje podejście do tematu i wie ile PLN może dać za auto i ile w nie jeszcze wsadzić.
Natomiast nie każdy (zwłaszcza ten co nie miał nigdy BMW) zdaje sobie sprawę z tego ile co kosztuje i ile potem jest pracy by takie auto jak to z ogłoszenia wyprowadzić na prostą, dlatego tak potem wiele utyskiwań słychać jakie to 7er drogie w utrzymaniu,ile pali i jak ciężko mieć takie auto na co dzień, zwłaszcza jak zaczyna sie od takiego pułapu jak w/w auto.
@vipgoz- zastanów się na spokojnie, bo aut jest dużo a zmoczyć d... bardzo łatwo
powodzenia w zakupie
-
Faktycznie wnętrze wskazuje na duży przebieg który zresztą jest podany... Przy 370 k auto w trasach wygląda jak nowe, a przy użytkowaniu : miasto, dom, wakacje miasto,miasto,miasto itd. środek zużywa się 20x szybciej i wcale nie musi oznaczać że ma więcej nalatane. Autko kosztuje tyle co u niektórych same koła więc co tu wymagać??
-
Jak dla mnie tragedia . Jak szukać 7er w takich pieniążkach to brać e32 , Nie rozumiem polskiego podejscia typu
ZASTAW SIĘ A POSTAW SIĘ !
-
Nie zebym bronil tego kompletnego egzemplarza, ale nie oszukujmy sie polowa samochodow, ktore sa sprowadzane wlasnie tak wyglada. Odnosnie tego przypadku to porzadne car spa, do tego ogarniecie srodka tez u jakiegos magika, wymiana kierownicy i porzadny fotograf ktory zrobi fotki - czyli max wszystko 2k i wystawiamy auto raz jeszcze za 13k i wszyscy sie slinia jaka igla sie pojawila.
-