dla mnie rownież ale co zrobić..ale kiedyś jeszcze kupię jedno e32 ale wtedy będę wiedzieć na co zwracać uwagę :flame:
Wersja do druku
dla mnie rownież ale co zrobić..ale kiedyś jeszcze kupię jedno e32 ale wtedy będę wiedzieć na co zwracać uwagę :flame:
a co w tej było 'nie tak'?
i jak już to zmianiaj na E38 :)
W sumię to nic poważnego ,jeżeli o to chodzi ,bo być nie mogło bo to przecież mój kolega ,a moje e32 dopieszczałem jak mogłem :) Poprostu mam jedną taką większą i drugą mniejszą ślicznotkę :watermelon: . Ta pierwsza osóbka przedstawiła ,mi tyle sytuacji życiowych związanych z tą mniejszą ,że długo wnętrze e32 by nie pociągło..po prostu było wiercenie w brzuchu na wszelkie sposoby :help: :)) mam tylko nadzieję ,że pomożecie mi w wyborze fajnej e38 wkrótce :) :first:
Pozdro :car: