Aż muszę to zobaczyć...tzn efekt końcowy...
Wersja do druku
Aż muszę to zobaczyć...tzn efekt końcowy...
Spróbuję jeszcze czegoś innego - jak dotąd korzystałem z najtańszych folii, postanowiłem wypróbować produkt 3M - to w temacie oklejenia czarnym połyskiem.
Jak produktem markowym będzie się oklejało lepiej niż tym czym oklejałem do tej pory to auto finalnie skończy w czarnym połysku - czyli tak jak podoba mi się najbardziej.
Jeśli to się nie uda to wrócę do tematu czarnego lub białego matu.
Jak oklejać bo nie malować bo ?drogo? to kupić 2,5L-3L czarnej bazy np perły po 70zł na alegro ( bardzo dobra jakośc lakieru) i bezbarwny jak ma być mat to kupić mat, ale jak nie to kupić już połysk i mieć normalny lakier perłowy.
Jak całość powłoki masz ok to w miejsce rys dać podkład zmatować i przejechać lakierem. Liczmy baze 210zł pozostałe materiały 100zł i 2 litry B-B za 140zł optymistyczna wersja to 450zł za pomalowanie. i jak umiesz oklejać to pewnie i będziesz umiał przygotować karoserie a myślę że znajdziesz gościa który na gotowca pryśnie za kilka stówek, bo samo malowanie to nie więcej niż godzina, najdłużej schodzi z przygotowaniem.
Rozważ tą opcję bo w najgorszym razie możesz wbić przygotowanym 7er z materiałami do starachowic i będziesz miał pomalowane w komorze za 400zł fura przeschnie za kilka godzin i wracasz do domu.
Maniac... Takie historie już na forum były i zakończyły się fatalnie. Tak w formie ostrzeżenia przed "przyjacielskimi" przysługami za "parę stówek". Jeden chciał dobrze, drugi chciał przyoszczędzić i jak to na śląsku mówią: "haja gotowo". Jak ktoś ma czas i ochotę to zapraszam do lektury:
http://7er.pl/showthread.php/10880-Malowanie-auta
Nie no w głębi serca wiem że to nie wypali, no ale wiadomo? 100% efektu będzie zależało od jego przygotowania.
O wojtlach malarzach coś wiem to nie są lakiernicy to są malarze, jak pomalował(nie polakirował) mi poprzednie E32 to postanowiłem jak najszybciej się go pozbyć To znaczy nie mówie o tym wojtku tylko o moim kuzynie który zapewnił że będzie elegancko. Jak się okazało za 2 tyg nie było mowy o przygotowaniu blachy czy dokładnym dotarciu szpachli.
Edit. Po przeczytaniu wycofuje sie z propozycji :D na miejscu też napewno znajdzie sie gość który się podejmie od początku do końca za niewielkie pieniądze.
No cóż takie życie w życiu spotkałem wiele pseudo fachowców w różnych dziedzinach polecam czasem pojawiający się jeszcze program TVNu Usterka,
wysłałem tate do gazownika po cewke tamten zaproponował montaz zrobił zwarcie nie wiedział dlaczego ja widziałem i przez telefon powiedziałem mu co zrobił źle wielce obrażony powiedział że wie co robi i poprawił,
Fachowcy mechanicy, np. notorycznie wstawiają przegób na siłe z innym wieloklinem, wina oczywiscie po stronie klienta, Wulkanizacje, Paskudne wyważenie i przepuszczające zawory albo felgi na rantach, nie możnosć naprawy przyczyny uciekającego powietrza, o tym wiem dobrze często po takich poprawiam... Trzeba uważać przy wyborze danego czlowieka upewnić się o jego kompetencji zaczarpnąć opini innych. Oczywiście w grubszych sprawach bo nikt kto ma zamiar wymienić naprzykład u mnie wentyl nie będzie robił wywiadu :D
Zakupiłem dzisiaj 3 metry bierzące folii 3M (czarny połysk) na próbę - jeśli czas pozwoli to w weekend coś okleję i wrzucę zdjęcia jak to wychodzi.
C z e k a m y : )