Skórki ok ale ogólnie nie dał bym za nią tyle kasy....
Wersja do druku
Skórki ok ale ogólnie nie dał bym za nią tyle kasy....
MC1 mi napisał ze kierownica zajechana,koloru nie widać a mysle ze przy takim przebiegu powinno być wszystko ładne. Wiec raczej sobie odpuszczam. Gościu mi powiedział ze kupił ja od kolegi w czerwcu-też dziwne już chce sprzedać. Piszecie ze droga jak na 730D. Różnie można patrzeć bo jak wiadomo dobrej zbyt tanio się nie kupi. A chce teraz diesla bo poprzednio miałam przed liftową benzynę w longu. Dzieki za podpowiedzi. Mam nadzieje ze uda mi się coś fajnego znaleźć.
I co?
Aż tak ci nie pasował ten motor?
Jaki miałaś tam silnik?
745 Li. Nie o to chodzi ze nie pasował. Był ok. Świnoujście to małe miasto, krótkie odcinki się robi wiec trochę szkoda męczyć taki silnik. A teraz już chciałabym poliftową.Cięzko znaleźć cos fajnego
No nie wiem czy słusznie myślisz diesla szybciej zajedziesz na krótkich odcinkach będzie stale nie dogrzany a on tego nie znosi.
Na takie eskapady jak ty piszesz po mieście to tylko Pb
A że ciężko znaleźć to wiem coś o tym ja akurat miałem to szczęście mi po lifcie podano na tacy :)
Ale też jak sprzedawałem swoja poprzednią tez nie było łatwo telefonów nie wiele mimo bogato wyposażonej i 100% sprawnej tak że sprzedać trudno a kupić jeszcze trudniej.
na co dzień jezdze po miescie,ale trasy robie również często. Po prostu jak miałam tamtą w benzynie to codziennie lałam za 100-120 zł. Trochę sporawo w skali miesiąca.
Wszystko fajnie, tylko jak tedi pisze warto się nad tym zastanowić, bo koszty napraw diesla małe nie będą, a silnik benzynowy 745 to mega motor
Betii a tak troszkę z innej strony nie na temat dlaczego codziennie tankowałaś za 100 czy 120 złotych sorry ale dla mnie to troszkę chore a tak nawiasem to co zawsze dolewałaś do pełna ? czy stale jeździłaś na oparach bo jeśli to drugie to nie wpływa zdrowo dla pomp paliwa.
nie..no na oparach nigdy nie jeździłam. Wtedy jeździł mąż,miał codziennie wyjazdy. Uwiez mi ze jest róznica w tankowaniu jeśli trzeba codziennie jechać gdzies dalej. A z koszów utrzymania diesla zdaję sobie sprawę. Dodam ze mąz ma ciężką noge ;) Teraz już mega motor nie jest nam potrzebny bo mamy dziecko i opamiętaliśmy się z szybką jazdą ;) Kolega ma taką w dieslu już 2 lata i poleca. Zobaczymy jak to będzie jeśli uda mi się cos konkretnego znaleźć bo na razie graniczy to z cudem
Betii Adasio nie da Ci spokoju z dieslem on diesli nie uznaje :-). Już kiedyś z nim dyskutowałem i każdy został przy swoim. A co do tego silnika ja też polecam na 10000%. Miałem E 39 przez ponad 8 lat 530D, przejechałem ok 150 tyś kilometrów i nie miałem żadnego kłopotu z silnikiem, turbiną i tym podobnych. Dlatego przekonałem się do tego motoru na 100%. Może miałem fart a może to po prostu dobry silnik o którego oczywiście odpowiednio dbałem. Pzdr.