To kończąc temat - kupiłem i jeżdżę z wielkim uśmiechem na twarzy :D
Dzięki Panowie, dzięki Damianie, no i co najwazniejsze - dzięki Włochu, bratnia duszo Ty moja.
Wersja do druku
To kończąc temat - kupiłem i jeżdżę z wielkim uśmiechem na twarzy :D
Dzięki Panowie, dzięki Damianie, no i co najwazniejsze - dzięki Włochu, bratnia duszo Ty moja.
Niech ma sie dobrze i cieszy cie zawsze ;-)
Już tak na zakończenie tematu.
Auto w 100% nie było takie jak w aukcji czy po przeczytaniu tematu na forum. M.in. ostro pordzewiałe doły drzwi, parę skaz lakieru nadające się tylko do malowania, elektrozawory (chyba), maglownica (śmieć) i jeszcze pare rzeczy.
Ale i tak opłacało się. Wg mnie auto godne dopieszczania, szkoda tylko, że manual, ale każy ma swoje upodobania.
I JESZCZE TAKA PROŚBA NA KONIEC:
Proszę wszystkich nie mówcie przy osobach, które chcą kupić wasze auto czegoś typu : "No chłopaki, szpere można założyć i bokiem, 1, 2 pi**a i lecisz bokiem".
Coś w tym stylu.... Ten kto ma wiedzieć o co chodzi - wie.