-
Wkleiłem Ci rozkodowany Vin, teraz popatrz na zdjęcia i wyłap różnice. Rozkradziono najciekawszą rzecz w samochodzie (patrz na fragment: Processing Individual Sign "BMW individuall)
Problemy z papierami - samochód nie jest zarejestrowany na sprzedawcę (czyli handlarz). Ja nie kupię takiego samochodu bo jestem świadomy jakie mogą być konsekwencje.
Do tego praktycznie brak historii serwisowej w bazie BMW (wpisy tylko na samym początku), sprzedawca sam mówi że vanosy trochę hałasują po rozgzraniu.
Samochód z Radomia... to tak jakbyś chciał jechać np do Gniezna (Twoje okolice) po furę....
-
widzę sprzedający każdemu mówi co innego,po rozmowie telefonicznej dowiedziałem się żę do wymiany są przednie amortyzatory a reszta autka jest w idealnym stanie,ponieważ pracuje pod Warszawa postanowiłem bliżej obejrzeć auto. A więc przebieg podany w aukcji to mit. Jest minimum skręcony o połowę, auto miało kolizje przodem(maska malowana, plastiki z przodu z różnych lat produkcji),przednie zawieszenie- wahacze w niedługim czasie będą do wymiany,tak jak i amortyzatory.Poza tym do roboty są vanosy,auto jak na swoją moc strasznie ospałe i mułowate. Zdjęcia atrakcyjne tylko dlatego,że auto jest po detailingu.
Co do historii to posiadało 3 właścicieli w Polsce a więc to już daje sporo do myślenia no i brak opcji z pakietu indyvidual. Oczywiście sprzedającym jest handlarz który nie ukrywa,że kupił ją po okazyjnej cenie i sprzedaje z chęcią zarobku