Nowa S-klasa

Z tym c to bez przesady auto jest moim zdaniem przepiękne. Stylistycznie mercedes poszedl w dobrą stronę.elektroniczne zegary byly juz w w 221

...mnie się nie podobają takie "elektrociekłokrystaliczneświecące" rozwiązania. Dla mnie właśnie to nie pasuje w W221 ;/

Mercedes i BMW wypracowały sobie pewną taktykę dzięki której nie można klasy 7 i S za bardzo do siebie porównywać ze względu na używane technologie.

Do czego zmierzam
Model BMW : Rok produkcji
E32 : 1986
E38 : 1993
E65 : 2001
F01 : 2007
Nowe 7 : 2016

Model Mercedes : Rok produckcji
W126 : 1979
W140 : 1991
W220 : 1998
W221 : 2005
Nowe S : 2014

Niesprawiedliwie porównywać W126 z E32 , W140 z E38 , W220 z E65 a nawet E221 z F01 a dzięki temu, że różnice są 2 - 3 lat tym samym technologie są zupełnie inne to dla bogatej persony najlepiej zaliczyć i BMW i Mercedesa :) dodatkowo dzięki takiej polityce szybkich zmian modeli jest ruch nie tylko w branży motoryzacyjnej ale również kredytowo-leasingowej (czyli pompowanie w bogatych jeszcze więcej siana).

Bardzo bym się cieszył jeżeli wraz z nowościami poprawiła by się jakość tych aut i przy okazji dziwie się, że UE przywiązując ostatnio szczególną uwagę na ochronę środowiska nie nakłada na producentów (pralek , lodówek oraz samochodów) pokaźnych kar za produkcję tandety przewidzianej do szybkiego złomowania.


Więcej informacji na temat nowej S klasy.
http://www.motofilm.pl/2013/03/19/no...jalne-zdjecia/

Brał by! Musi być przybajerzony bo tego wymaga rynek, który napędzany jest sam przez siebie.


Dla mnie ciekawy, choć W126 to ślicznota.

Ladniejsze od F01 ;)

No całkiem ładny...:D
Minus jak dla mnie ma puki co tylko jeden, ale za to od razu rzucający się w oczy (przynajmniej mi)...te dwa ekrany na desce...masakra jakaś...:doh: No chyba, że na żywo lepiej to wygląda, to wtedy być może byłoby ok...;)!!
Co do porównania z F01 jestem zgodny z olejusem...czyli nie można tego bezpośrednio stawiać obok siebie...:p

Olejus, W126 powinno być porównywane do E23 (1977), a W140 do E32. Mercedes wprowadzał swoje nowe modele zazwyczaj kilka lat po premierze nowych BMW. Przyczyną były zazwyczaj dobre notowania sprzedaży, ale i trwałość modeli merca. Szybsze wprowadzanie nowości, gdy starsze modele nie chcą się psuć byłoby głupotą.
Wydaje mi się też, że dopiero dziś można z czystym sumieniem porównywać topowe modele merca i BMW. Kiedyś były one adresowane do różnego typu odbiorców. E32 w USA prowadzili bogaci prawnicy i lekarze w wieku 35-45 lat, a mercami emerytowani lekarze i prawnicy byli wożeni przez szoferów ;-)

Zewnętrznie jeszcze ujdzie, ale kokpit kompletnie mi się nie podoba - trochę jak stary kredens z elektronicznym zegarkiem.

A mnie się bardzo podoba, pomysł z monitorami zamiast liczników :) W końcu to nie lata 90, tylko 2013.r.

mnie wyglad S sie podoba z zewnatrz natomiast srodek jak w 90% Mercedesa jest po prostu brzydki