Czyli mniej więcej połowa kierowców jest żałosna..?
Wersja do druku
Czyli mniej więcej połowa kierowców jest żałosna..?
Nawet wiem dlaczego - bo sam masz przyciemnione :lol: a ciężko komentowac coś co ma się samemu :cool:
Pamiętaj że każdy ma inny gust i co innego mu się podoba, mało tego każdy się zmienia i zmieniają mu sie gusta i gściki
tak jak w innym temacie o przyciemnianiu szyb w którym Ty też się wypowiedziałeś napisał ALDIK - że w latach 90-95 było to tzw cool i mega wypas a dzis
to wiocha to podpisuje sie pod tym obiema rękami i lewą nogą :cool:
PS w e38 też miałem wszystkie tzn poza przodem przyciemnione i było OK ale dziś bym to zdjął natychmiast i założył rolety bo wg mnie wygląda to o niebo lepiej
Ale Tobie oczywiście nadal może się to podobać - i mnie no nie przeszkadza
uuuffff - mam nadzieje że wyjaśniłem temat szyb tobie Smoku dogłębnie i całkowicie!
Ale żeby nie było że robie OT to powiem że to samo tyczy sie wielkich felg i stylu US - jedni są zwolennikami (np ja) a inni nie i nie dojdziemy do porozumienia
choćby polska reprezentacja w piłce nożnej zdobyła tytuł mistrza świata na najliższych lub jakichkolwiek mistrzostwach ( mam nadzieje że jako 34l facet tego
kiedys za swojego żywota doczekam):lol:
A mi wielkie felgi baardzo się podobają. Przynajmniej do pewnego momentu, póki auta nie wyglądają jak resoraki. :D Dla E38 ze smakiem wygląda 20, dla E65 odpowiednio 22 cale ;)
Mi też się podobają duże felgi, ale mój gust mówi mi, ze max dla E38, to 20 cali, a 32 cale w Mitsubishi Eclipse robi z tego samochodu wóz drabiniasty na żelaznych kołach. Takie coś można było wymyślić jedynie w USA, kraju tandety i bezguścia.