Podrzuć kolego ile płaciłeś za nówkę :)
Wersja do druku
Podrzuć kolego ile płaciłeś za nówkę :)
Mój Kolega zrobił visco na stałe w E32 750i...po kilku dniach miał do kupienia nowy wiatrak,visco,chłodnicę i maskę do malowania i coś tam jeszcze się rozwaliło...tylko ostrzegam.Pozdrawiam.
nie robi mi różnicy czy kupię nówkę czy coś zrobię z tą po prostu ma szumieć i tyle :)
wszystko się da....
nie opłaca się, chyba Że chcesz mieć jak kolega pisał powyżej, od siebie dodam że to e38 które ja widziałem po eksplozji wiatraka to i maskę miało do wymiany lub roboty blaharskiej
jak ci to wywali podczas jazdy szybkiej , wiedz że pewnie buchnie ci lata na szybę, i nie będziesz nic widział (raz tak miałem) bo wisko do pompy wody przyczepione, tracisz też wspomaganie i hamulec bo puści pasek... zastanów się co może się stać dalej
...jak lubisz szum to sobie radio rozstrój albo przyczep skrzydła do auta jak james bond ...ludzie skąd wy takie pomysły w ogóle macie
Rozumiem że może coś takiego się stać nie neguję tego po prostu wiele 7 demek które miałem przyjemność widzieć miały albo zrobione Visko ( czy. po tuningu) bądź nowe. Mi osobiście pasuje taki dźwięk... jednemu pasują rybki drugiemu akwarium ... dla zwróciłem się z radą do was :) jutro podskoczę do sklepu i zapytam o visko.
moje kosztowało chyba 150zł dla sprostowania w zimie o wiele mniej wyje tak więc myślę że wszystko z nim wporządku
No dobra a jesli chodzi o firme ktora robi wiskoze to jaka wybrac? Meyle dobre?
kup jakieś pośrednie cenowo, ja zawsze tak robię no chyba że nie ma zamienników to kupuje oryginał ale w większości przypadków są zamienniki, często dłużej żyją niż ori