-
Ta podsufita to chyba zmora każdego z nas. Zostajesz przy kremie czy będziesz kombinował z czarnym sufitem? Osobiście uważam, że nie ma co bo kremik stwarza przytulną atmosferę wewnątrz i nie ma co tego psuć :)
U mnie czekają już 3mb czarnego materiału (mam szarą skórę) tylko nie mogę znaleźć tapicera w okolicy za rozsądną cenę :/
Ogólnie powodzenia życzę i koniecznie dokumentuj wszystko... Będzie później miło się patrzyło na efekty before i after :D
-
Bez urazy, ale co Ty chcesz remontować. Blachy w tym aucie już nie ma, a po fotelach widać, że przejechała chyba z milion km.
Dużo taniej i szybciej będzie kupić ładną bazę i doprowadzić do ładnego stanu.
Chyba, że chcesz to zrobić po łebkach, jak tak to szkoda czasu i pieniędzy.
Poza tym przy takim styraniu właściciel raczej nie dbał o serwis skrzyni, wału, dyfra, łożysk kół itd. Silnik sam napisałeś, że musisz zmienić. A te wszystkie rzeczy wyżej i tak musisz wymienić, bo luzy w układzie przeniesienia napędu są z całą pewnością gigantyczne.
-
Czyżbyś stał się kolejnym nabywcą 730i z pod Warszawy, która kilka lat przestała w komisie po czym była sprzedawana kilkukrotnie za ~3 tys ?
Oferowana kiedyś na Borbetach B, drzwi lewe wgniecione, gaz bez papierów, zawias przód ble ble ble.
-
Szkoda kasy na to auto...naprawdę...pogonić co się da na częsci a reszta na złom...bez urazy ale taka prawda i dodam jeszcze ,że nie widziałem tak styranych foteli w żadnej E32...faktycznie musi mieć gigantyczny przebieg.Pozdrawiam.
-
Też tak miałem pisać nie wygląda to dobrze ale drzwi korodują w wielu egz. jeśli po zatym nie jest źle a mu dobrze pozatym chodzi to można robić. Też myślałem że remont napewno wyniesie tyle że prawdopodobnie kupiło by się lepszą ale i z tym nie jest pewnie teraz nowsze kilku letnie samochody są niezłe trupy sam wiem bo czasem oglądam a co dopiero E32. Teoretycznie jeśli tutaj "tylko jest blacharka" i środek to nie jest to tak wiele.
-
Korozja,wgnioty,gradobicie i mocno zniszczone wnetrze to jest bardzo wiele czasu,peniedzy i roboty. Silnik i zawieszenie to stosunkowo nie jest zle.
-
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=pelJ2UjNrK8
tutaj tez duzo roboty, coraz bardziej do mnie dociera ze wielu z forumowiczow ma prac na wiele tygodni i tysiecy
a tu w bloto wyrzucone
http://www.youtube.com/watch?v=6RAyPY1bDjM
-
Oba filmiki mojego autorstwa ale co w błoto wyrzucone?
(Luki a co ty myślisz nie znam człowieka który kupił by E32 i tylko lał paliwko każdy tutaj albo dokłada w podstawy żeby wogóle można było jeździć, albo jak już ma dobry samochód to wymyśla sobie prace kombinuje w wnętrzem albo doposaża lub ulepsza hamulce lub zawieszenie do roboty się zawsze coś znajdzie, teraz 5-10 letnie samochody są w strasznych stanach a co dopiero ponad 20 letnie z x km przebiegu i po x wlascicielach.)
No właśnie niby drobnostki ale sporo tego tyle że ja podstawe już mam Silnik i skrzynia ideał buda też bez rdzy jednak do ponownego malowania bo to spartolone i środek też już mam,
Ale nawet załóżmy że masz tip top całość w co wątpie i tylko do ogaru jest środek i blacha to liczmy tak, Obszycie przednich sportów 2,500zł trzeba liczyć,
Blacharz no tak 1000 przynajmniej za powyciąganie dołków i inne rzeczy a do tego kupno drzwi.... Dalej lakiernik z farbą conajmniej 2500 nie wiem po ile masz w miescie ceny ale już żeby to nie było klejenie a robienie to ci wychodzi 6 tyś.
Czyli podobny nakład jak u mnie z tym że ja tym nakładem uzyskam samochód nie mal perfekcyjny lecz warto zaznaczyć że znaczne kwoty już zostały włożone, a ty ile planujesz włożyć i co uzyskać? warto się nad tym zastanowić. Bo po niżej tej kwoty to będzie nieudolne lekowanie brak efektu a kase wtopisz czego mozesz zalowac.
Chyba że masz pieniądze i chcesz to dobrze zrobić to chwale ci to bo nie wiele jest takich projektów. Ale Jeśli nie masz naszykowane przynajmniej 8 tys to nawet nie licz ze co kolwiek zrobisz jak należy, ja po włożeniu w swoją pierwszych 12 tyś dopiero zauważyłem że zmiany zaszły na lepsze i coś mi to jednak dało :) E32 to auto złożone z bardzo wielu elementów i detali stąd też koszty się biorą często nieprzewidziane nawet.
-
ttrol powiedz mi gdzie napisałem, że silnik muszę wymieniać ?? Na auto mam narazie naszykowane 10 tys. myślę, że na początek starczy ale patrząc na wasze komenty to zaczynam się zastanawiać czy gra jest warta świeczki :( Z drugiej strony to nie wiem czy za dyszke coś konkretnego kupie u nas??
-
Robiąc auto z tak zniszczoną skórą i blachą która jest po gradobiciu i ma dosyć mocne korozje - odpuściłbym sobie... Bo ledwie starczy na te dwie rzeczy... A co z resztą? np zawieszeniem? Moje zdanie szukać czegoś w lepszym stanie i ew. przełożyć. Ale to moje zdanie. Pozdrawiam.