a szybkie nierownosci to np mały próg zwalniający (taki z plastikowych elementów przykrecanych do nawierzchni śrubami) z prędkością 40-50 km/h?
i na co mam dokłądnie zwracać uwagę - czy się buja potem czy nie?
Wersja do druku
najlepiej to widać jak jedziesz po nierównościach i koło przy którym amortyzator jest niesprawny podskakuje zamiast trzymać się nawierzchni
Przejechać się po starych kocich łbach i wszystko wyjdzie na wierzch...jest taka fajna droga jak jedzie się z Kalisza Pom do Drawska Pom....okolice poligonu,przejazdy dla czołgów,takie odcinki z kocich łbów są pozostawione...tam wszystko wiadomo.Jak masz koło siebie takie odcinki kamiennej drogi to warto tam sie przejechać tak z 80 km/h...będziesz wiedział.Pozdrawiam.
A co ze starym dobrym testem wduszania auta na narożnikach? ;) Jak amortyzatory konają to czuć.
U mnie na nowych KYB zawieszenie po powrocie uginało może na 1-2cm i dopiero wracało do pierwotnej wysokości. Prawie cała siła była wytracana przy pierwszym powrocie. B12 z kolei wytraca całą siłę ugięcia od razu. Powodem do zmartwień mogłaby być sytuacja gdzie drugie ugięcie jest dość mocne albo auto potrzebuje trzech powrotów żeby wytłumić całą siłę.