No właśnie też mnie zdziwiło jam może uszczelka od bagażnika sparcieć i i woda może cieknąć do schowka w którym się tam wszystko znajduje..
Oj masakra... ;/ ciężko coś kupić na prawdę żeby było w miarę ok. Ludzie takie bajki sprzedają że szok...!
Wersja do druku
No właśnie też mnie zdziwiło jam może uszczelka od bagażnika sparcieć i i woda może cieknąć do schowka w którym się tam wszystko znajduje..
Oj masakra... ;/ ciężko coś kupić na prawdę żeby było w miarę ok. Ludzie takie bajki sprzedają że szok...!
podłącze sie do tematu...
u mnie natomiast po wyłączeniu silnika i radia spod fotela wydobywa sie "stukanie" , jednostajne, tylko z jednego miejsca. Po kilku min jest cisza (uśpienie) . Nie jest to za każdym razem ale często. Gdy włącze radio to tez jest stukot, po włączeniu silnika- znika. Mam logic7.
Czy ten Logic 7 był tak awaryjny? Większość ludzi z tym systemem miało bądź ma jakiś problem...
no ja niemam zadnych odpukac
ale nadrabia to comfort access za to
Kazdy L7 padnie, predzej czy pozniej, poniewaz ma w sobie slabe punkty. Dodatkowym problemem jest woda, ktora go moze zepsuc do konca. Jesli nie dzialaja glosniki "tylko" do naprawy. Uzywka bez poprawki tez sie wysypie po czasie :D
to ten sam problem jak z BM54
tylko ze w L7 jest ich wiecej i trudniej naprawic ale da rade
że L7 zalewa woda to już standard + dodatkowo końcówki mocy są zrobione tak ze się palą. i w tym wzmacniaczy z tyłu i z przodu.
po kupnie auta działał mi tylko jeden głośnik z tyłu.
jak coś szwagier ogarnia temat car audio bardzo konkretnie i naprawia tylne i przednie wzmacniacze w których rzekomo brakuje miejsca na naprawienie tego;]
nie pasuje, przerabiałem to.
Za dobry wzmacniacz (o tym przy sprzedaży wie tylko sprzedający :-) ) trzeba zapłacić co najmniej 900pln.
Gdyby ktoś był zainteresowany gratami do naszych pociech, to mam namiary na sprzedającego. W 100% mogę go polecić, nie sprzeda kitu i ceny ma normalne.
Jarek, tel. 888092062
PS.
Ja u niego kupowałem m.in. wzmacniacz właśnie.
Acha, moja rada: jak ktoś przy sprzedaży twierdzi, że nie wie, czy działa, to nie brać. Tylko pewne sztuki.