-
1. Rozumiem że amorki z E34 są zamienne tak samo jak sprężyny?
2. Wiem że były jakieś hece z grubścią trzpienia, na M12, M14 czy jakoś tak. Chyba najlepiej wymontować i sprawdzić?
3. Jeśli te co mam amorki jeszcze nie pociekły i zdaje się że działają (ale z tyłu myślałem że działają, a były ori, które wlazły przy wymianie sprężyn, tu może być podobnie) to może dobić do końca? Czy lepiej hurtem pozmieniać to żeby na całym aucie nowe były, to się lepiej zachowywać będzie?
4. Czy do E32 były jakieś amory Mtechnik czy coś, żeby to podpasowało?
5. Kwestia obrotnic górnych, wg real oem, to jest kilka rodzajów, na co trzeba zwrócić uwagę?
-
1. Przód jest zamienny, tył nie jestem pewien, musi ktoś jeszcze potwierdzić, czy pasuje śruba na dole w wahaczu.
2. To Cię nie interesuje, bo I tak stare poduszki zmieniasz, a w e34 był jeden rodzaj tylko. Chyba, że zostawiasz stare to w e34 było tylko M12.
3. Wyjąłeś I działają, czy wydaje Ci się, że działają? Poza tym przy takim obniżeniu nie mają żadnego sensu. Jak napisałem u mnie nowe sachsy obniżone o 20mm już powodują, że auto nie jest takie pewnie jak wcześniej.
4. Nie było fabrycznie
5. Patrz punkt 2
-
W efekcie to jakie amory są dostępne? Szajs technix i bilstein B6/B8? Więcej wyboru chyba nie ma? Najchetniej bym wsadził też KYB, z racji tego że takie są z tyłu, to będzie podobna charakterystyka. Ale skróconych zdaje się nie oferują.
-
Nie wiem jak wygląda rynek, ale kolega właśnie w e34 M Technic założył B8 I wylały po jednym sezonie. Ale na gwarancji dali nowe.
Ale to może być przypadek.
-
kiedyś na forum 5er wałkowali że z bilsteinem się szopki dzieją. W zerkopolu regenerują, gwarancjują i się to pieprzy
-
U mnie w pierwszej E32 B6 wylał się po 20k (przód), zamieniłem na Koni Sport i był spokój (-30). Amory jeździły również w drugiej E32 przy ustawieniu średniej twardości, poli na wahaczach i nowym zawiasie auto prowadziło się bardzo precyzyjnie. Zresztą u brata w 540 Koni ma już nalatane 150-200k z fabrycznym Mtech. i jest git. Do E32 M30 (przód) są dostępne 2 rodzaje Koni Sport z regulowaną twardością (8641-1224SPORT = M14-22mm, = M12-19mm 8641 1157Sport). Nie wiem czy są na tył, ale jak ktoś nie chce iść w gwint to jest to wg mnie dobra opcja. Jeżeli teraz miałbym zmieniać amory w 7 to też poszedłbym w Koni.
-
I tak patrzę, że chyba poza koni oraz Bilsteinem to alternatyw brak.
A takie pytanie rzeźbiarskie. Jakby skrócić trzpień tłoczyska w amorku i przegwintować na nowo. Czy to Ma sens?
Te koni to -0 750zł sztuka, to trochę drogi interes. Chyba jeszcze droższy niż B6
-
Zależy jak na to patrzysz. Może i droższy, ale zakładasz raz i zapominasz. Tym bardziej, że chyba nie będziesz się pozbywał E32 w najbliższych latach. B6/B8 możesz dać na tył. Wytrzymał u mnie do momentu sprzedania auta. Koni na każdych przeglądach nie miał spadku wartości użytkowych.
-
Na tyle siedzą nowiutkie Kayaby. Z przodu generalnie są bardzo możliwe że do wymiany, ale jeszcze tego nie sprawdziłem. Jest z tyłu nowe, to pomyślałem, aby i na przód wstawić. Tylko pomyślałem sobie, ok serię, ale było wałkowane coś że do obniżonego trzeba inny.trochę też jest różnica wydać na amorek i obrotnice jakieś 700zł a co innego prawie 2K. za kpl..
-
To fakt i rozumiem chłodną kalkulację. Też bezsensu abyś przód miał "beton", a tył miękki.