-
Oczywiście ,że warto. E38 ma wadę ,ze sie zapieka dzwigienka w zamku, ale do niej jest dostęp tylko jak się ściągnie boczek , a najlepiej cały zamek wyciagnąć. Trzeba wyczyścić dzwigienke i posmarować odpowiednim smarem. Po takiej procedurze nie zapiecze sie następne 10 lat ,wiem bo to sam przerabiałem :)
Nie pomoze żadne wstawianie do ciepłego garażu itp jak niektórzy piszą :)
-
Pewnie, że garaż nie pomoże. Wręcz przeciwnie. Tylko pogarsza sprawę. Bo jeśli woda dostanie się do zamka to na dworze zamarza. Wstawimy do garażu, odmrozi się i zaczynają się różne niechciane reakcje chemiczne. Wyjedziemy na dwór, zamarza, wracamy do garażu i od nowa to samo. Jeśli się dokładnie nie wyczyści, nie usunie wody i zakonserwuje to później jest tak a nie inaczej. Niestety ale z samochodem jest jak z kobietą. Jak skąpisz portfela nie dbasz i nie pieścisz to później masz horror :D
-
ja tak już sie męcze 2 rok. myślałem że po lecie wszystko będzie ok , ale jak widze to nie będzie . Najgorsze jest to, że do pracy mam 5 min drogi i często nie odmarzną jeszcze po takim czasie i nie mogę zamknąć auta na parkingu pod pracą. Mogę trzaskać do woli normalnie jakby drzwi były nie uzbrojone w zamek
-
No to już masz jedną pozycję do zrobienia na wiosnę;P
-
na szybko i zawsze działa, popryskac dobrze odmrazaczem do szyb w zamek, nie w kluczyk czy klamke a zamek, 3 min i drzwi sie zamykają
-
hahaha. dzisiaj bierzesz sie za rozbieranie i smarowanie :) zamków czy dziewczyny ? :)