-
centra futura, mialem i mam po dwoch latach padl, oddalem na gwarancje to mi powiedzieli ze juz zużył i mi nie wymienią. slyszeliscie o czyms takim.
ich najlepszy akumulator. a gawarancja na trzy lata. zużył sie :).
ale chyba poszli po rozum do glowy bo teraz sa dwa lata gwarancji a dla aut taxi i tego typu to chyba rok.
nie rob tego. kup sobie cos innego. ja centre odradzam i omijaj szerokim lukiem.
-
Hej chłopaki jak nie reklamowałem firmy, ani modelu. Jeżeli tak mamy pisać to polecam żelową Vartę, kolega ma fabryczną w Toyocie już 14sty rok, każdą zimę auto pod blokiem. Cena tego aku jak niejednej e32 na allegro. Ja mam centrę futurę i wszyscy moi znajomi, nikomu jeszcze nie padł, ale zawsze się może zdarzyć. Nie płakałbym jakbym miał wymieniać aku co dwa, trzy lata, pamiętam czasy, kiedy aku zimą zawsze się wnosiło do domu, bo do rana nawet nowy nie trzymał.
-
Ja mam u siebie S5 już trzecią zimę i złego słowa nie powiem. Nigdy mnie nie zawiódł. Ale ja przy okazji wymiany aku zrobiłem porządek z alternatorem i przeczyściłem masę pod maską i mam prawidłowy prąd ładowania, a to bardzo ważne.
~wysłane poprzez Tapatalk
-
Prąd rozruchowy to największa bzdura na kółkach. Tak samo jak z mocą głośników i wzmacniaczy. Zobacz ile jest norm dotyczących prądu rozruchowego. Przynajmniej 4.
Chwyt reklamowy i nic więcej.
Nie kupuje się akumulatora na podstawie cyferek tylko na podstawie sprzedawcy i jego rozpatrywania gwarancji a z tym bywa naprawdę różnie jak wyżej było wspomniane. Producent ma też dużo do powiedzenia.
Akumulatory są produkowane w różnych technologiach. Żelowe, wapniowe, agm, obsługowe, bezobsługowe i wiele innych.
To na jaki akumulator się trafi to tylko kwestia szczęścia i dostawcy. Niektóre potrafią leżeć na magazynie nawet po 2 lata.