-
Jest jedno ale.
Ta wartość jest na biegu jałowym bez obciążenia. Każde dodanie gazu to zwiększenie się masy ale ile powinna wynosić to już ciężki temat. Zasada jest prosta. Powoli dodajesz gazu i obserwujesz czy masa równomiernie rośnie. Nie może być takiej sytuacji że obroty rosną a masa maleje lub utrzymuje się na tym samym poziomie.
W Twoim przypadku vanosy mogą odgrywać ważną rolę. One odpowiadają za duży moment obrotowy na niskich obrotach. Jak się odepnie elektrozawory od vanosa to silnik robi się mułowaty ale będzie zapamiętany błąd. Zrób screena z wartości dotyczących adaptacji additiv i multiply oraz integratora lambdy.
-
-
Bardzo dobre wartości. Nie ma się czego czepiać. Nie wiem co może być powodem. Czy poza brakiem mocy czuć nierówną pracę silnika?
Czy silnik równo pracuje tylko nie ma mocy?
-
jak przytrzymam na 1.5tys to silnik nierówno pracuje. Jakby nie chodził na wszystkie gary. Ale powyżej jest juz wszystko dobrze. Chodzi równo na jałowym też równo.
A ta wartość czemu służy?
http://img18.imageshack.us/img18/651...1128891.th.jpg
-
Jak by to było w języku normalnym napisane to może i bym zrozumiał. Nie mam pojęcia. To może być czas załączenia pompy powietrza.
-
No kurcze nie mam zielonego pojęcia co jeszcze można sprawdzi.
Odpala idealnie czy zimny czy cieply tylko ten mały zakres obrotów.
Pompa powietrza trzeba to jeszcze sprawdzić może to przez to.
-
Temat jest taki. Jak zdejmiesz wężyk z elektrozaworu między podciśnieniem a elektrozaworem i go zaślepisz to nie otworzy się kanał przy wydechu. Można jeszcze odpiąć silnik aby nie tłoczył powietrza. Ten system nie powinien powodować spadku mocy.
Czy świece są suche ( zalane olejem ) i ile mają nalatane kilometrów?
-
Świece suchutkie nalatane mają z 30tys.
-
To do wymiany.
NGK zaleca 15 tyś. 30 to nie za dużo nie za mało ale watro by było chociaż to wykluczyć. To jest objaw padających świec. Do 1800 obrotów muli. Później idzie normalnie.
-
Dokładnie tak jak piszesz do 1800muli dalej idzie normalnie.