Rocznik to nie wyznacznik auta...Nie jedna z 94-95 będzie lepiej wyglądać ni 00'
Wersja do druku
Lampy z przodu nowe, brak odpryskow od kamieni na przednim zderzaku, no i "zapadnieta" kierwonica... Pewnie brakuje w niej poduszki. Wyglada mi na auto powypadkowe, ale jak dobrze naprawione to warto sprawdzic.
Ale chłopakowi pojechaliście:) według mnie autko ciekawe, przynajmniej warte obejrzenia. Jak 3 lata temu kupowałem swoją 7er to też każdy mówił że mały silnik że manualna klima i takie tam. Powiem tak trzasnęło mi 200 tys mojego przebiegu i 90 % wypasionych 7er więcej czasu spędzi u mechanika nim dojedzie do 400 tys. Więc Panowie najważniejszy jest stan techniczny a nie czy ma to czy tamto. Wyposażenie to drugorzędna sprawa.
Na fotkach wygląda fajnie , stary automat to może być zaleta, tylne lampy OD RAZU do wymiany , trzeba by się przejechać tym autem , na podstawie zdjęć to tyle. Pozdrawiam
zapadnieta poducha to akurat standard w tych rocznikach, wiec nawet bardziej przemawia w kierunku bezwypadkowosci auta :)
Ogólnie wyglada ładnie (wiadomo troche podpicowana) raczej warta zainteresowania i wyposażenie tez nie najgorsze
Co mnie martwi to, że juz troche ludzi obejrzało aukcje wiec pewnie i samochod a ogłoszenie dalej wisi...
Nie. proste, że nie ze zdjęć, wróżyłem z fusów.
Z fusów mi wyszło - wytarta kiera
Ze szklanej kuli, która macałem dość długo wyszła cala reszta.