Inna firma zaproponowała mi takie coś:
STAG 300
Zavoli Zeta N
Hana 2000
koszt: 3200zł
no i drugi (ale ten nie wchodzi w rachubę):
LPG Elpigaz
parownik Vega-I
wtryski: Rosso
koszt: 2800zł
Wersja do druku
Inna firma zaproponowała mi takie coś:
STAG 300
Zavoli Zeta N
Hana 2000
koszt: 3200zł
no i drugi (ale ten nie wchodzi w rachubę):
LPG Elpigaz
parownik Vega-I
wtryski: Rosso
koszt: 2800zł
Ten Vega-I, ale w wersji Sport podobno jest dość wydajny. Może warto dołożyć parę zł więcej i mieć lepciejszy grat :-)
Zainteresuj się też Magic III Power (tzw. wersja BIG) - podobno już poprawili problem z bąkami.
Albo tak jak ja zamówiłem, ten od Domańskiego (Niko 300KM).
Właśnie dzwoniłem do gościa i pytałem czy by mi założył STAG 300 PLUS - odpowiedział mi że nie ma takiej potrzeby bo w E38 1998 roku nie ma OBD2. A przecież OBD2 ma STAG 300 wiec moja beta chyba go nie musi mieć?
No i czy Zavoli Zeta N podoła przy 193 kucykach? Nie lepiej dać Zeta S?
Daj lepiej golda lub scorpiona, zawoli to do 150 kucy. Co do tego polecanego warsztatu to proponować walteki do takiego auta to dla mnie kompromitacja. Stag plus nie jest produkowany typowo pod obd i można śmiało zakładać, pod obd jest stag premium. Do tego hana i chwalisz gaz.
Panowie, podpinajac sie do tematu wie ktoś jaka średnica dysz na wtryskach jest idealna do 2,8 ??? teraz mam 2,5mn i gaziarz twierdzi ze sa za duze.
Binek gadałem z gościem z Ul.czerwonego Krzyża to mówił że do Staga ciężko z częściami,że przeważnie trzeba czekać albo regenerować starą część....za to do BRC niby części są dostępne na miejscu
Kolego - za rozsądne 430 zł proponuję Ci NIKO S z firmy Domański. Zamontowałem to cacko ostatnio do auta z B44. Powiem tak: Na pałowaniu w podłogę na drugim biegu jest spadek ciśnienia z 1,2 do 1,0, który jest jeszcze w akceptowalnych wartościach. Natomiast z palcem w oku można to skorygować mapami. Ogólnie sprzęcik całkiem przewidywalny. Podobno konserwacja sprowadza się do wymiany okrągłej uszczelki za kilka zł (reduktor nie posiada membrany). Konstrukcja jest według producenta bezpieczna i nie ma możliwości, żeby przedostawał się gaz do układu chłodniczego. Ewentualne nieszczelności wyjść mogą jedynie wężem podciśnienia do kolektora ssącego.
Jak tak pałowałem sobie przez 40 minut (1,2,3 pełen but...) bo regulowałem mapy to temperatura gazu oscylowała w granicach 60 stopni, a reduktora około 80 stopni.
Gdyby jednak komuś nie wytarczała taka wydajność, to można odpowiednio nawiercić reduktor i go zmodyfikować (tzw. mod SMC) i wtedy spadki ciśnień są praktycznie niemierzalnie małe (!)
Takie 2,8L obsłuży bez mrugnięcia.
Po co mu jakieś wynalazki jak do R6 można spokojnie zamontować Golda?
http://nagaz24.pl/reduktor-kme-gold-...4335,p,pl.html