-
Zrób zdjęcie całego wężyka to się wymyśli bo nie bardzo wiem co może być na końcach.
-
ok, jutro to zrobię.... byłem w aso... rozkładają ręce, byłem u paru znajomych ludzików co to zjedli zęby na bmw.... w tym jeden na 7... rozkładają ręce ;) nikt nie wie co to za cholerstwo jest.... pomimo tego, że ma logo bmw... :)
-
No i po kłopocie... wkurzyłem się, rozebrałem to cholerstwo.... w środku prawie nic, tylko sprężynka, gumka, prowadnice... rurka... naciągnąłem sprężynkę, przeczyściłem wszystko, potraktowałem smarem sylikonowym, złożyłem... jak nowe. W warsztacie słynącym z cen z kosmosu krzyknęli za to 350... bo podobno samego zaworka się nie da.... :P i podobno jest nierozbieralny.... a takiego ;p kosztowało mnie to może 20 minut pracy.