Dj, nie przesadzaj, masz satysfakcjonujący wynik to się ciesz. Ja też raz korzystałem z pseudo-hamowni to mi 200 koni naliczyli :deadhorse: :scared: (a powinno być troszkę ;D więcej). Ale kolesie w końcu kasy nawet nie wzięli za pomiar.
Wersja do druku
Dj, nie przesadzaj, masz satysfakcjonujący wynik to się ciesz. Ja też raz korzystałem z pseudo-hamowni to mi 200 koni naliczyli :deadhorse: :scared: (a powinno być troszkę ;D więcej). Ale kolesie w końcu kasy nawet nie wzięli za pomiar.