Fajnie ja też dzisiaj zostawiłęm moją Berte mechanikowi zobaczymy co u mnie wykryje ile taki wachacz kosztuje?
http://s1183.photobucket.com/albums/x463/wiktor82/E38/
Wersja do druku
Fajnie ja też dzisiaj zostawiłęm moją Berte mechanikowi zobaczymy co u mnie wykryje ile taki wachacz kosztuje?
http://s1183.photobucket.com/albums/x463/wiktor82/E38/
Zacząłbym od tego co poleca kolega WojtekD i co potwierdza kolega rosomak79, "ręczna" diagnoza w kanale raczej pokaże co boli, skoro słychać na kostce (populsowałbym jeszcze hamulcem) stawiam na tuleje górnego wachacza, łącznik stabilizatora też pewnie ma dość..
Witam ponownie-:)
Mogę się pochwalić, że diagnoza była trafna -:), wymieniłem dziś lewy wahacz dolny (prosty)- wymiana jakieś 30 min. Po wymianie wyjechałem z garażu na jazdę próbną po niewielkich dziurach i garbach- cisza w autku i żadnego bicia. Przyznam jednak, że byłem zaskoczony jak zdemontowałem stary wahacz i poruszałem gałką to był wyczuwalny naprawdę niewielki luz i pomyślałem już że wymiana na nowy nie pomoże. Jednak po jeździe próbnej zdecydowanie poczułem ulgę -:). Ja sprawdzałem tak, że becia była uniesiona na taką wysokość, żeby swobodnie poruszać kołem w którym czułem bicie. Mechanik w kanale przyglądał się gałce na wahaczu i łyżką diagnozował -:)
Powodzenia
Sprawę wyjaśniłęm, wymieniłęm dolny wachacz i po sprawie cena 318zł plus robocizna pozdrawiam!!!!!!!!!!!!