Realia obu tematów dzięki rodzinie i znajomym znam od lat. Zarówno taryfa jak i abszlep to nie zabawa, ogólnie w transporcie dla większości miody też sie skończyły dobrych pale lat temu. Słaby czas wybrałeś sobie na rozkręcenie w branży.
Wersja do druku
Realia obu tematów dzięki rodzinie i znajomym znam od lat. Zarówno taryfa jak i abszlep to nie zabawa, ogólnie w transporcie dla większości miody też sie skończyły dobrych pale lat temu. Słaby czas wybrałeś sobie na rozkręcenie w branży.
znajomy rozkręca motorki z francji, dobre pieniądze z tego ma a nie trzeba tyle miejsca co na auta. Jak auta to myślę że tylko jakieś rzadkie na części, np Audi A8, ceny części są chore (D2) a można za gramanicą w dobrej cenie kupić :D
eleonore....... eh, kiedyś taką będę miał i każę się w niej pochować po śmierci :D
Najlepiej to puff otworzyć ,zawsze będa klienci :d
Dzieki koledzy za odpowiedz na taryfie oczywiscie zostaje i z moja 7er;) bo autem co raz lepiej mi sie jezdzi ;) autolawete zosatwie bo czasem mzona cos zarobic jako dodatek jakies auto wyrwac za grosz bo mailem takie okazje na allegro ale policzylem lawete to tamto i zrezygnowalem, a czasem w niedziele skoczyc po auto tez dobra sprawa bede moze cos kombinowal - szukal z zagranica jak znajde kontakty mowa tu o Ukrainie ... i przy okazji bym zrobil prawko CDE ...
a jesli chodzi o busa to w tej chwili smigaja tylko plandeciaki bo mam znajomego co ma firme i 2 sprintery blaszaki maxy stoja pod domem ;)
wiem:( ale takie życie:) P.S kolego sz4l0ny będziesz w sobotę(to co pisałem na pw)