-
Było naprawdę fajnie.
Tak po krótce :
* alkohol z prywatnej kolekcji regionalnej z Bolesławca naprawdę poniewierał ;
* misterem uciążliwości po godzinie 24:00 został Tuczi :) ;
* winda w hostelu była tak skomplikowana , że niektórzy po 20 minutach poddawali się i wracali do miejsca spotkania (3) ;
* pić trzeba jeść można :)
* miasto nocą jest naprawdę piękne , szczególnie wtedy kiedy jest dobry przewodnik :D i wie gdzie poprowadzić ;
* miło było poznać nowe twarze;
* NowoZelandka z pokoju 54 miała naprawdę czym oddychać ;
-
A oto krótki filmik połączony ze zdjęciami ;) http://www.youtube.com/watch?v=TZ28iIgTPRk
-
Ten film wideo jest prywatny !! nie można go obejrzeć :D
-
Coś ten filmik "nie robi" jeszcze... :)
-
nie mogę zobaczyc to nie sprawiedliwe :(
-
poprawione ;) ale szybki odzew ;) Autor filmu : Iwka ;)
-
-
olejus jak zrobisz zwolnione tempo w czasie 1:09/10 to coś zobaczysz ;)
-
Kuba pikobelo :d i podziękuj Iwce ;) A Kuba ja jeszcze spotkałam w pokoju naszego sąsiada :hah: Coś rozmawialiśmy chwilkę ale zrozumiałam tyle ,że było miło mu poznac nas a on dalej wędruje :d No chyba że mówił coś innego :d
-
Dorka a my tak beż pożegnania się rozstaliśmy..nigdzie Was nie było. Fakt jak wychodziliśmy to Pan Włoch przetransportowywał się do 55 ;) turysta na całego ;)