Wersja do druku
Ja jestem przeciwnikiem RSC. Żle się na nich jeździ po naszych drogach na normalnych profilach. Niskie profile (duze koła) pomijam ponieważ i na zwykłych jest niewiele miejsca na ugiecie się opony
Jeśli chcesz aby nowe opony spełniały swoją funkcję (dojazd do warsztatu bez powietrza) to musisz mieć felgi przystosowane do t7ychze opon. Oznaczenie EH2
Podstawową zaletą opony typu Run Flat jest bezpieczeństwo dla kierowcy i pasażerów:) W przypadku nagłej utraty ciśnienia kierowcas nie straci panowania nad pojazdem. Ponadto zyskujemy czas, by dojechać do warsztatu (pamiętając o zachowaniu określonej prędkości i dopuszczalnym dystansie) :)
Tlen łątwo wchodzi w reakcje z gumą i przyspieszas jej starzenie, czyli kruszenie, twardnienie i zmniejszanie elastyczności. Pompowanie opon powietrzem atmosferycznym podawanym przez sprężarkę, wprowadza do środka opony wilgoć która potrafi skorodować felge. :)Cytat:
Zamieszczone przez Pablo_gl
WNIOSEK: użycie do pompowania opon azotu może podwyższyć trwałość ogumienia. Istotna jest też mniejsza tendencja azotu do zmiany ciśnienia pod wpływem temperatury. Dzięki temu ciśnienie w oponach jest stabilniejsze, co również korzystnie wpływa na trwałsć opon oraz bezpieczeństwo jazdy. Pompowanie opon wspomnianymi mieszankami stosuje się zresztą nie od dziś w sporcie samochodowym i w transporcie , czyli tam, gdzie obciążenie opon jest wyjątkowo duże.
Jestem ciekaw w jaki sposób pompowanie azotem poprawi komfort?Cytat:
Zamieszczone przez Z00FY
Co do pompowania azotem to mam swoje zdanie, że jest to lipa. Powietrze składa się w 75% z azotu a 24% to tlen więc czy te 25% (1% pozostałe gazy) robi aż taką różnicę - nie sądzę. Zgadzam się, że wrogiem jest wilgoć ale to tez jest demonizowanie tematu.
Jedyną korzyścią z Run Flatów jak dla mnie jest to, że faktycznie ma się szansę na dojechanie do wulkanizatora pod warunkiem, że jest nie dalej niż 200 km i nie jest to noc :> . Argument o uszkodzeniu opony w czasie jazdy w pewnym stopniu do mnie dociera choć gdy przy 120 km/h ją rozerwie (bo o to chyba chodzi w stwierdzenie "nagła utrata ciśnienia") to jestem ciekaw czy dużo pomoże, że to jest Run Flat. Opony te są wyraźnie droższe od swoich "normalnych" odpowiedników i komfort jazdy też jest chyba gorszy. To, że ma mocniejsze boki może i powoduje, że się tak nie uginają ale z drugiej strony jakie to muszą być prędkości aby to wykorzystać. E38 z całą pewnością nie jest do tego stworzona a i mnie na tym nie zależy.
Felgi na które ewentualnie bym je zakładał to klasyczne 19" "słoneczka" od E 65 więc chyba są do tego przystosowane.
Bardzo Wam dziękuję za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. :hug:
Zgadza się, ale pod warunkiem właściwej felgi pod RSC.Cytat:
Podstawową zaletą opony typu Run Flat jest bezpieczeństwo dla kierowcy i pasażerów:) W przypadku nagłej utraty ciśnienia kierowcas nie straci panowania nad pojazdem
No właśnie słoneczka nie sa przystosowane do RSC więc cały plan o dojechaniu do wulkanizacji i bezpieczeństwie po utracie ciśnienia nie zadziała. Przebita opona i tak się zsunie z felgiCytat:
Zamieszczone przez kwiatek
Nie tylko wilgoć ale także olej/smar i inne zanieczyszczenia. Jeżeli uważasz ,że chociażby brak dopompowania w lecie kół przez stabilne ciśnienie od specyfiki azotu nie jest komfortem to się z Tobą nie zgadzam... Nigdy chyba nie dostałeś kryształkiem lodu który przy spuszczaniu powietrza (nie azotu) z koła wylatuje przez wentyl.. (to dowód na to ,że byla w niej wilgoć..) :) Podaję tylko dwa kontrargumenty. Jest ich minimum kilka. Zapytaj każdego człowieka prowadzącego wulkanizację znającego się na swojej branży ;) zmienisz zdanie diametralnie.. ;)Cytat:
Zamieszczone przez kwiatek
Więc cały plan wziął w łeb. Byłem przekonany, że te felgi jako standartowe wyposażenie są do takich opon przystosowane, awaryjnie mam jeszcze oryginalne 16 a te juz chyba są :DCytat:
Zamieszczone przez sylwek7
A co do kryształków lodu wylatujących z wentyla to zgadza się nie dostałem. Ale ja się całkowicie zgadzam, że wilgoć, olej czy jakieś smary są czynnikami destrukcyjnymi ale czy to znaczy, że pompowanie azotem z defincji uwalnia nas od tego problemu?? Jeżeli kompresor ma filtry zapobiegające wpompowaniu "mokrego" powietrza to problem znika. Nadal nie wiem gdzie jest poprawa komfortu związana z tym azotem. Teoretycznie opona kiedy się szybko obraca nagrzewa powietrze wewnątrz opony i może wzrosnąć ciśnienie ale czy przy normalnej jeździe nawet na autostradzie odczuję się jakąkolwiek różnicę. Jeżeli ktoś uważa, że azot jest wyraźnie lepszy niż powietrze to jak nabardziej niech go używa ja osobiście uważam, że to nie działa i chce podkreślić iż jest to tylko moje prywatne zdanie którego nikomu nie chce narzucać . Dzięki Bogu mamy wolny kraj i każdy może robić co chce w granicach prawa.
Gdyby miały sens bytu to były by oferowane przez producentów aut a jak wiemy pomysł szybko spalił na manetce i te opony szybko znikły z fabrycznie nowych samochodów.
I "coś w tym musi być" - jak powiedział grabarz potrząsając trumienką. Chyba lepszym rozwiązaniem byłby porządny (czyli skuteczny) zestaw naprawczy. Tak myślę, że jak bym woził ze sobą ze trzy takie zestawy to może dałyby radę takiej 19-tce i dałoby radę dojechać na jakiś parking albo do wulkanizatora. Cały czas myśle o takim rozwiązaniu.Cytat:
Zamieszczone przez coboss
Przepraszam nowe bmw na alu wychodzą z runflat'ami ....
ja posiadam w aucie z tyłu runflaty i tak:
mankamenty , twardo
zalety 3dni smiaglem zanim się dowiedziałem ze mam pane....
:evil: :evil:Cytat:
Zamieszczone przez kwiatek
Nic nie da rady na dużą dziurę :) wozić zapas a nie LPG, względnie na bezczelnego wykupić sobie rozszerzone Assistnace ;)
Nie wiedziałem :x myślałem, że już kiedyś BMW przerabiało ten temat.Cytat:
Zamieszczone przez Johnny_Bravo