moze to jakis pasek ci swiszczy albo wisco sie zalacza :P
Wersja do druku
moze to jakis pasek ci swiszczy albo wisco sie zalacza :P
Paski i rolki zmieniane miesiąc temu - odpada. Wczoraj miała miejsce dziwna sytuacja związana z tym wyciem. Jechałem na trybie S i skrzynia nie wiadomo czemu zredukowała sobie bieg na niższy i zaczęło się wycie. Wrzuciłem w tym momencie tryb normalny - ale wycie nie przestało. Z powrotem na S i wycie zniknęło. Skrzynia?
bardziej wisco chyba. U mnie było tak ze lekko mi przykopcil przy kick downie, ale tak ze nie widzialem dymu tylko Olo jadący za mną mi o tym powiedział, z 80 km dalej nagła utrata mocy i swist turniny. W ciągu kilku sekund sie rozsypała i zaczeło palić olej w kolektorze. 2 za to maiała luz i tez trzeba bylo ją robić. A przy spiętym Visco faktycznie świszczy ale takim przyjemnym dzwiękiem.
Może dasz radę nagrać ten dźwięk :)
zobacz czy przewod od turbiny nie spadł . mi juz 2 razy zleciał ponoc jest na wcisk i nie ma tam zadnej opaski oryginalnie
Nie ma :/ mi też kiedyś spadł i efektem miałem pociachane łopatki turbiny od syfu bo oczywiście podłogi też nie mam :/Cytat:
Zamieszczone przez szczurek
Ale gdyby spadł przewód od turbo to kopciłby nieludzko na czarno i w ogóle silnik by mulił.
Z nagraniem może byc problem. Auto coraz bardziej pracuje jak V12 w dieselu więc zgodnie z zaleceniem Roberto zmienię wiskozę by wyeliminowac jedną z opcji. No i dokładnie sprawdzę te węże od turbin. Pytanie teoretyczne: Czy da się to zrobic bez kanału (od góry) tak aby rąk nie połamac?