Cytat:
Zamieszczone przez ADASIO
o tym samym pomyślałem
Wersja do druku
Cytat:
Zamieszczone przez ADASIO
o tym samym pomyślałem
Mam paru znajomych psów i zawsze rozmawiamy sobie o pierdołach i takie tam, i właśnie razu pewnego pruszyłem temat parkowania, twój przypadek jest śmieszny olej typa, ale jezeli chjodzi o miejsca koperty dla np inwalidów przed domami towarowymi typu REAL czy MAKRO idt tez możesz śmiało stawać nikt Ci nic nie zrobi bo to wymysł sklepów
Wiesz na parkingu dla inwalidów nigdy nie parkuje.Była reklama w waw i do mnie przemawiała.
"Zabrałeś mi miejsce,weź moje kalectwo"....
Ja się spotkałem. W bloku gdzie mieszkają rodzice od Magdy (żona) mieszka pewna szurnięta kobita. Ma grupę inwalidzką. Pewnego dnia na parkingu pojawiło się miejsce dla inwalidy i ona je ostro okupuje machając na prawo i lewo zaświadczeniem. Co się okazało po interwencji w administracji (nie będę tłumaczył co i jak bo szkoda słów), kobita postawiła sobie sama znak (a konkretnie tabliczkę pod znakiem parkingu) i uzurpuje sobie prawo do miejsca parkingowego zasłaniając się zaświadczenie o niepełnosprawności.Cytat:
Zamieszczone przez Dzuda
Chore? Chore i to bardzo. Administracja nie pobiera od niej opłaty za te miejsce, za to sąsiedzi muszą się wiecznie użerać z idiotką.
Łukasz, nie parkuj tam bo ten koleś narobi ci szkód i potem będziesz miał niepotrzebne stresy. Co z twego że będzie jego wina i że ci kasę oddadzą ale nerwy niezapłacone.
Niesyty polskie realia osiedlowa są takie.
nie chce żebyś tam stawał na tych miejscach ale masz do tego prawo tym bardziej do stawania pod blokiem gdzie chcesz, o to mnie chodzi
a nawiasem mówiąc pod niektórymi marketami jest pół parkingu dla niepełnosprawnych
No niestety prawda jest taka że tego typu oszołomów jest pełno.
Jeżeli nie masz co robić z wolnym czasem to walcz z dupkiem bo mu się należy zimny prysznic, że nie jest pępkiem świata. Przypilnuj to miejsce co go złapiesz na gorącym jak Ci będzie auto uszkadzał. Każdą konfrontację z nim staraj się jakoś nagrać (może będzie jakiś nowy gag na yt ;D ).
Albo co jest bezpieczniejsze odpuść bo za chwile będzie temat jak udupić sąsiada który gwoździem mi auto porysował :/
Niektórzy mnie znają i wiedzą jaki jestem.Ciężko mnie wyprowadzić z równowagi ale dzisiaj to przeszło wszelkie granice.
Jak by to było miejsce dla inwalidy to bym w życiu nie zaparkował bo wiem co to znaczy.Moja siostra się o to otarła w wypadku samochodowym i mało brakło żeby teraz na wózku jeździła :? Bardzo to przeżyłem i wiem co to znaczy...
Ale to całkiem inna sytuacja
Dżuda, ja mam pomysł... Jak Cię znam - jest do zrealizowania ;)
Kup jakiegoś paścia za 200zł i zajmij mu to miejsce "na zawsze" ;D ;D ;D
Szkoda że opla sprzedałem ;( :D
Malucha choćby ;)