-
heh, temat ruszyl po kilku miesiącach - wszystko dobrze dawno temu juz sie skonczylo,
no nic, w chwili obecnej kolejny check engine, tym razem wypadajacy zaplon 1-2. Sprawdzona jest masa rzeczy, lacznie z kasowaniem adaptacji. Jedyna rzecz ktorej nie udalo sie sprawdzic. Mechanik ktory robi samochod ma problem z pożyczeniem czujnika polożenia wału - jesli okaze sie ze to nie on to bedzie klops
Samochod do 4 tys obrotow jedzie ok, powyzej 4,500 zaczyna sie mulic, powyzej 5,500 bardzo mulowato przyspiesza. pomiar 0-100 10 sek.
Jak jezdzi sie do 4 tys nic sie nie dzieje, check tez sie nie włącza.
Mam nadzieje ze to ten czujnik bo wszystko co dalo rade sprawdzic bylo sprawdzane, jesli okaze sie ze to nie on to pomysly wyczerpane
-
tomaszeklolek, kolego a jak zapala silnik normalnie od kopa czy trzeba kręcić? :]
-
pali od razu i bez problemu. Jezdzac do 4 tys obrotow nie widac absolutnie jakichkolwiek oznak problemu. dopiero agresywniejsze przyspieszenie i operowanie tak obrotami ze przy przyspieszaniu wchodzi sie powyzej tych obrotow wlancza program awaryjny
Identycznie dzieje sie na PB i na LPG. Jak wrzuci tryb serwisowy, wylacza LPG i nie idzie go juz wlaczyc. Po wylaczeniu silnika i ponownym uruchomieniu wszystko wraca do normy. Czym dluzej juz tak jezdze (problem jest od 1,5 tygodnia) tym prog mulenia sie silnika i przelaczenia na check engine schodzi w coraz nizsze obroty (wczesniej check wrzucal sie przy 6000, potem przy 5500, teraz juz przy 4700)
Sylwekk zasugerowal wyzerowanie adaptacji, niestety to tez nic nie dalo.
-
Wymień czujnik położenia wału i wtedy daj znać(najlepiej kup nowy,nie zginie)
-
...a może się po prostu dusi? Kiedyś miałem podobne objawy, lecz z motorem ;p (ok wiem ze to nie to samo i nie ma co porównywać ale...) Wymieniłem wszystko po kolei i prawie NIC się nie zmieniło. Dopiero po wymianie cewki już odczuwałem polepszenie mocy, ale dalej to nie było to. Dopiero dziadzia mojego kumpla powiedział żebyśmy spróbowali rozłączyć tłumik, gdyż może być zapchany. I fakt, miał racje, bo po wymianie wszystko wróciło do normy. Nie znam się na mechanice ale może warto spróbować? Może kat padł lub coś go przytkało. :?
-
Błedy które wywalała INPA przed oddaniem samochodu do warsztatu:
-28 LR-Adaption additiv per time
-29 LR-Adaption additiv per time Bank 2
-27 LR-Adaption multp. Area1 (Bank 2)
-62 Misfire detection, sum error
-57 Misfire detection Zyl. 2
-50 Misfire detection Zyl. 1
Pod błedami Misfire w opisie byla informacja:
-damaging Cat. Error Current
-damaging Cat. Error initial
Co oznaczają błędy LR-adapation?
Damaging Cat. dotyczy katalizatorów?
-
Hm wyglada ze to pare zeczy wywalilo, sonda lambda, cos tam z zaworami. Jak wywietrzeje 8/ to moze uda mi sie to rozszyfrowac ale zajrzyj tu ->http://www.bimmerfest.com/forums/arc.../t-432282.html
-
Generalnie była sprawdzana masa rzeczy, cisnienie na listwie jest ok, iskra idzie na wszystkie cylindry, wszystkie fajki, cefki, świece są ok. Nie wiadomo właśnie czy zawór jakiś nie postrzeliło, ale wtedy zaczeloby sie szukac jak wiadomo ze wszystkie czujniki są ok.
Jedynie co nie bylo sprawdzone to czujnik polozenia wału - żaden sklep w poznaniu nie ma czujnika wiec nie można było skombinować żeby podłączyć. Mogą ściągnąć tylko jak zdecydowałbym sie na zakup
Czy ktoś z poznania ma może taki czujnik na pożyczenie albo moglby na chwile podjechac i użyczyć swoj z 7era na sprawdzenie? Moja 7ka jest u Dawida vel grubby takze nie ma co sie obawiac z pozyczeniem na pare minut nic sie nie stanie
-
Sprawdź katalizatory bo już pewnie przyszedł na nie czas.
-
-57 Misfire detection Zyl. 2
-50 Misfire detection Zyl. 1
Pod błedami Misfire w opisie byla informacja:
-damaging Cat. Error Current
-damaging Cat. Error initial
Mam identyczne błędy tylko że na 5 i 6 cylindrze, jutro jade do mechanika i będzie sprawdzał co to powoduje, na tą chwile w ciemno mogę obstawic termostat albo sonde lambde ew uszkodzone katalizatory nic innego raczej nie powinno być skoro mówiłeś ze sprawdziłes że iskra idzie na wszystkie gary, auto masz po lifcie czy przed?