witam u mnie tak samo bagaznik nie chce sie czasami otwierac , tez musze sprawdzic plyn ale takze maska po otwwarciu opada ale to juz chyba wina samych silownikow.
Wersja do druku
witam u mnie tak samo bagaznik nie chce sie czasami otwierac , tez musze sprawdzic plyn ale takze maska po otwwarciu opada ale to juz chyba wina samych silownikow.
Dziś puściły mi nerwy i postanowiłem w końcu dobrać się do klapy.
Odkręciłem śrubkę na pompie wlałem ok 60ml oleju ATF czerwonego od skrzyni biegów i klapa śmiga jak nowa.Trochę buczy ale jest to normalne.Nic nie musiałem odpowietrzać.
Otwiera i zamyka się szybko.
wszystko było by dobrze gdybyś jeszcze użył odpowiedniego oleju
czyli jaki to musi byc olej dokladnie?
No i szlak trafił bajery. Dzisiaj przed sklepem chcąc otworzyć bagażnik, nacisnąłem guziczek w pilocie i jedyną oznaką było odpuszczenie dociągania i pstryknięcie siłownika od zamka klapy. Hydraulika nie zadziałała (nie zaczęła podnosić klapy, tylko po chwili klapa znowu się dociągnęła). Nie chcąc robić scen przed sklepem wrzuciłem zakupy na tylną kanapę i wróciłem do domu. W domu zacząłem badać temat.
Nie działa w ogóle hydraulika, ani po użyciu pilota, ani po naciśnięciu zamka na klapie, ani po naciśnięciu guzika wewnątrz samochodu. W każdym z tych przypadków działa tylko odciąganie, elektromagnes zamka i zaraz klapa z powrotem się dociąga. Otwierając klapę ręcznie przycisk od zamykania jest podświetlony, ale nic się nie dzieje po jego naciśnięciu. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki (nie wiem który konkretnie jest od tej funkcji), ale wszystkie są dobre. Odpiołem akumulator na pare minut i złączyłem później klemy. Po podłączeniu klem, hydraulika nadal martwa. Spróbowałem nawet odłączyć centarlkę od tej klapy, ale wraz nic to nie dało.
Panowie gdzie szukać przyczyny? Dodam że do tej pory z klapą nigdy nie miałem problemów, zamykała się i otwierała nawet przy dużych mrozach, a teraz nagle umarła... Chciałem niby ją zdemontować, ale nie lubię zostawiać w ten sposób problemów, dlatego proszę o jakąś radę, czy podpowiedź o co kaman?
Sprawdź nalepiej czy dochodzi zasilanie do pompy - jeżeli tak to Ona walnięta jeżeli nie to trzeba by sie zastanowić przed nią gdzie coś jest zwalone...
No właśnie zapomniałem dodać że sprawdzałem napięcie (dla pewności żarówką kontrolką, nie miernikiem). W żadnym wypadku kontrolka nawet nie błysnęła, czyli ewidentny brak zasilania na pompie.
od pompy jest duży chyba 40a bezpiecznik z prawej strony bezpieczników w bagażniku, sprawdź też bezpieczniki pod białymi klapkami nad akumulatorem, może coś tutaj.