Wersja do druku
Ja dzis wymieniłem ze znajomym komplet sprężyny wzmacniane i amory, firmy GH, najtansze z allegro razem wyszlo 328 zł. Zobaczymy ile to wytrzyma , do tego odboje nowe i auto od razu lepiej trzyma sie drogi i przestał siedzieć szpara miedzy nadkolem i opona wynosi ok 2 cm.
dodam ze amory i sprezyny byly fabryczne, amory całkowicie wylane zero amoryzacji, a w jednym po wjechaniu szybkim w kanał pekl zgnily talerzyk podtrzymujacy sprezyne i auto jechało prawie na glebie
Ta cena powala za kpl sprężyn i amorów dałeś tyle co kosztuje jeden amor sachsa:) A mówią, że siódemka jest droga w utrzymaniu. Ciekawe jak z jakością amorów i sprężyn. Oby Ci posłużyły jak najdłużej.
Jak to mówią pozyjemy zobaczymy :)
sprezyny firmy GH sa chyba wykonane z drutu do produkcji sztucznych choinek...zeby mozna bylo ksztaltowac galazki. Koles takie kupil, najpierw wsadzil po 1 gumie, pozniej po 2 a na koniec auto i tak tarlo kolami o nadkola...szmelc!
Też muszę kupić w najbliższym czasie bo siada mi dosyć mocno już, nie wiem na co się zdecydować. Czy w serwisie mają jeszcze na stanach oryginalne sprężyny? Czy trzeba szukać zamienników?
Ja tydzien temu wstawialem amory bilstein i sprezyny wzmacniane ich produkcji. Stare springi ,oba byly pekniete i na 19nastkach mialem szpare na dwa centymetry miedzy nadkolem a opona. Na nowych jest kolo 7 cm. Te sprezyny bilsteiny sa grubsze. Koszt sprezyn jakies 340zl.
Cytat:
Zamieszczone przez MichaV8
Mógłbyś dać link albo numery części tych blisteinow bo nie zamierzam płacić 605 zł za jedną sprężynę na tył. Chociaż zastanawiam się jak to będzie współpracować z amortyzatorami S-EDC i seryjnymi sprężynami z przodu. Jaka jest różnica w twardości i w prowadzeniu na tych bilstein ach?
http://allegro.pl/bilstein-sprezyny-...571830334.html. To jest link ze sprezynami do zwyklej wersji bez nivo i sztuka kosztuje 178 pln. Ja mam longa juz bez niwo i zalozylem sprezyny wzmacniane za 161 zl sztuka. Jesli masz sprawne edc to wez do swojej wersji z linku wyzej, bo zdaje sie ze odpowiada oryginalowi. Ja mam grubsze. Z przodu mam oryginal z niedzialajacym edc i jest dosyc miekko i komfortowo, tyl jest sztywniejszy ale same amory bilsteina sa rzekomo twardsze od sachsa. Auto jeszcze mi sie uklada bo na poczatku mu dupy nie moglem nacisnac a teraz troche juz pracuje. Ale ogolnie na 19 calach i profilu 30 nie ma tragedi, tyl jest stabilniejszy i wyczuwalny, mi pasuje :)
Ps. U tego sprzedawcy jacek-lodz sa wszystkie typy bilsteinow na tyl do e38 .
Witam..... odgrzeje temat.. A mianowicie poszukuje sprężyn na tył do e 38 M52... jakie koledzy polecanie Bilseina czy Sachs bo sie pojawiły na rynku... pozdrawiam
OE :RpS_cool: