Teraz to dowaliłeś.
Wersja do druku
I to właśnie są nasze beznadziejne przepisy ,a przechodnie chodzą jak "NIEDOŁĘŻNE KROWY " i nikt o tym nic nie gada.
Po drodze jeżdzą auta ,po chodniku chodzą piesi ,a jak chcą przejść drogę to mają tak samo uważać jak każdy kierowca ,a jest na odwrót w naszym debilnym kraju:cool:
1000rr nie miałem okazji jeździć,ale co do R1 z porównywalnego roku co mój to całkowita przepaść... Co do zębatki to sam nie wiem,będę zmianiał na wiosnę na standard więc i może wskazania licznika się zmienią. Jednak możliwe że było coś kombinowane bo na koło stawia go dużo szybciej niż kumpla ZX10R i R1.
Co do wskazań to np jak powoli go rozpędzę na 2 do odcinki to mam o 3-4km/h mniej niż bym to robił bardzo gwałtownie.
Lepiej żeby nie było powtórki z 01 maja 2004r. właśnie z ul. Taczaka - 3 trupy, prędkość koło 200km/h. A o Wojska Polskiego to już nie wspomnę, lepiej było jechać te 195 na ul. Ku Słońcu. Po jednej stronie bloki, a po drugiej największy cmentarz w Europie, daleko by nie było. Pzdr.
A co do tematu, 750 tak jak kiedyś pisałem 250km/h.
K 1600 GT w zeszłe lato 260km/h.
Ostatnio moje (20 lat już minęło) E34 pokazała pazur, 4 bieg + benzyna = 220km/h. Oczywiście próba robiona na autostradzie A11 Niemcy.:smile: