No ja myślę że jest ok , mam trochę km do Radomia ale chcę ustalić wstępnie termin oględzin, koła jak najbardziej mi się podobaja na styl ALPINE. :)
Wersja do druku
Dla niedowiarków
to był rekord z trasy, przejechane koło 100km Szczecin-Koszalin - fakt tu był test do ilu da się zejść - oczywiście to 8,9 :p drugie to ile było na chwilówce w tym momencie na tempomacie
https://lh3.googleusercontent.com/-O...2112011985.jpg
A tu jest też jakieś, chyba z przelotu chyba po S3 - auto miałem 3 lata temu więc już nie pamiętam kiedy to było.
https://lh3.googleusercontent.com/-j...2112011989.jpg
Przy normalnej jeździe, trochę powyżej dopuszczanych limitów 110-120, poza miastem nie miewałem więcej niż 10,5l/100 sprawdzane z dystrybutorem - maxymalne przekłamanie +/- 0,1l - 750i 2000r 250tys przebiegu
I to miałeś spalanie z 750i ? To niezły rekord, a jednak mimo dużego silnika wcale spalanie nie musi być z kosmosu , mówię tu o jeździe do 100kmh.
W 760i niestety zejście poniżej 10 to jakaś masakra [emoji14] a w e38 można było to bez problemu powtórzyć
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Dziś spotkałem E65 i sam nie wiem co chcę teraz E65 kawał fury jak oceniasz awaryjność ?
Miałem e38 730d przez ponad 3 lata, potem e38 750i przez 1,5 roku. X5 4.4 i 4.6iS, e46 330ci cabrio.
jeżeli chodzi o awaryjność to e65 najmniej awaryjny samochód jaki miałem :p
Co do jazdy to uwielbiałem e38, ale e65 to inna epoka i nawet nie ma co porównywać. Jest brzydsze to fakt ale wyposażenie, właściwości jezdne, komfort są nieporównywalne.
E65 nie jest najgorsze pod względem wyglądu, po prostu trzeba to auto polubieć, często miewam porównania co wybrać czy E60 seri 5 czy E65 Seri 7. I 7 mi się zdaję bardziej doposażona niż E60 seri 5. Podobno w E65 jest napchane elektroniki która się psuje i nie wiem kto ma rację czy właściciele, czy po prostu zależy jak kto trafi. Najlepsza sugestią jest to że E65 można już nabyć w cenie 25 tys i to jest masę ogłoszeń z polski auta sprowadzone , nawet z gazem się zdarzają sztuki.
Wachania mam do E38 dlatego iż są to niestety ale stare auta... z 1995r, V12 auto 21 lat.... dużo osób odradza mi to, jak już to E65 przynajmniej rocznik 2004.
Ktoś się mitów nasłuchał i opowiada dalej i inf. leci w świat. W E65 najważniejszy jest stan auta i pewna historia serwisowa. W tym modelu masz kilka istotnych usterek/ awarii które prędzej czy później dosięgną każdego i z tego co widze z roku na rok coś dochodzi. Najlepiej jak auto miało by chociaz kilka z tych rzeczy zrobione abyś potem nie musiał wykładać grubej kasy w przeciągu 1 msc. od kupna.