Na to że ktokolwiek przy posiadanym "na chwile" takim ścierwie, zrobi cokolwiek na nowych częściach, przed decyzją o sprzedaży którą podejmuje jak coś zaczyna padać, naprawdę polecam NIE LICZYĆ.
Wersja do druku
ja jak cos robie to robie to dobrze i jeszcze nie zdarzyło mi się wcisnąć komuś ścierwo ;) a decyzja o sprzedaży wyszła tak o po prostu , auto było na przeglądzie i było wszystko ok podłączyli mu kompa i zero błędów check też ok każda żaróweczka czy pierdółka jaka była działała więc o drucie nie ma tu mowy
Kolego z całym szacunkiem,mogę Ci zrobić fotkę jak moje fotele wyglądają przy przebiegu ponad 400tkm
Ja na wyżej pokazanej fotce przez Ciebie widzę dużo więcej niż jedno (jak to napisałeś na poprzedniej stronie) pęknięcie jak i na fotelu kierowcy jak i pasażera.
pozdro
to zalezy jak auto było użytkowane ale zapewniam cię że po mleczku fotele zajebiaszczo wyglądały ;P
Cześć Kędzior :).. no auto pewnie fajne zapodaj foty. Ja mieszkam 25km od Grudziadza i raz na przejezdzie kolejowym w Owczrkach widziałem własnie fajna e32 ..rzuciła mi się w oczy że tak powiem hehe moze to byłes ty ? Ja jechalem e38 takim ciemnym..
Pozdro i witaj w klubie :)
Powiem Wam że jeszcze ważne jest kto jeździ na fotelach. Bo jak ktoś jest potężny to fotele niszczą się szybciej.