http://allegro.pl/bmw-740-benzyna-ga...147473446.html
To ta twoja bmw? Możesz z ciekawości powiedzieć co padło w silniku?
Wersja do druku
http://allegro.pl/bmw-740-benzyna-ga...147473446.html
To ta twoja bmw? Możesz z ciekawości powiedzieć co padło w silniku?
Widzę że kolega chyba nerwowy cosik :)
Po 1 7er a jakikolwiek Opel to przepaść równa wielkiemu kanionowi w Colorado więc jak dla mnie to niewyobrażalne przejście - juz bym 3er wolał jeździć niz Oplem
Po 2 jeszcze nie widziałem Opla bez zaparowanych szyb ( zwłaszcza Astry)
po 3 99% Opli gnije w takim zastraszającym tempie że to jakaś masakra
po 4 skoro 2 emoty uważasz za brak kultury to ja nie mam pytań :sad:
po 5 TAK mam do OPLI wiele i co z tego? nie mogę mieć?
po 6 jak o mnie idzie możesz nawet się przesiąść na rower mnie to LOTTTO i powiewo :)
po 7 Wybrałeś OPLA? ok niech tak zostanie
pozdrawiam
ADASIO
Moja.
Nie dochodzi olej na górę, opinie i diagnozy są różne.
W każdym bądź razie odpala i ładnie chodzi jak jest zimna, zaczyna klekotać w miarę łapania temperatury.
A Kolega by nie był gdyby Koledze miłość życia odeszła, potwierdzając zdanie drugiej połowy, że używane samochody to złom, że nie mamy warsztatów znających się na samochodach, że lepiej w salonie Chevroleta Sparka kupić niż E38 od 7 lat jeździć? O wypominaniu inwestycji, bezsensie wielu napraw nie wspomnę. I tak od 3 tygodni?
ad. 1... a Oplem pojeżdżę rok, może dwa i poszukam kolejnej 7er ;-)
A Forda, wieśvagena i inne marki Kolega widział? Z tych takich pospolitych oczywiście.
Widocznie Opel, który ma obecnie 16 lat (9 lat użytkowany przeze mnie a kolejne 7 przez mojego Tatę) jest wyjątkiem. A może to kwestia zadbania o niego...
A miałam je odebrać jako sympatyczne?
Co nie oznacza, że każdy ma też mieć i Opla nie brać pod uwagę, bo kolega Adasio ich nie lubi. Zresztą opel ma jeździć, pracować i zarabiać na nowe 7er.
Rover całkowicie odpada ;-)
Zazdroszczę każdemu kto w tej chwili może cieszyć się swoją 7er, mi został Opel.
Pozdrawiam.
A ja mam do Opla cosik - takie ... noo :) Sąsiad miał Insigni, pytam go i jak Opel a On SUPER juz 2 tygodnie nic sie nie zepsuło :D Mowa o kilku miesięcznym aucie ! Szwagier chciał nową Astre z siostrą kupić, popytał bo obok w firmie same Ople i wszyscy byli na nie. W nowej Astrze na tyle jest nie dopracowane, że przy manualnej skrzyni biegów stopa "potyka" sie o sprzegło gdy ze stopki chcemy ją przełożyć i je wcisnąć (ale ładnie namieszałem :D). Koledze właśnie pało turbo, corsa, 65tyś przejchane.
Chociaż ogólnie kiedys kumpel miał Astre II w automacie, z klimą, z gazem na śrube - taki wypasik. Bite z każdej strony aż dziwne że równo jechało. A sam miałem okazje tym z Monachium wracać 140-160 i super :) Ale mówimy o starych czasach... Sąsiedzi mają tez astre II, od nowości, najechane ponad 300tyś - daje rade, stwierdzili, ze będą trzymać aż sie rozpadnie.
ha ha ha OPlEL dobry bmw też ok co wwbierasz?
ja WOLE bmw
Kolezanko Gioco piszesz ze odeszla milosc twojego zycia ale ta milosc to naprawde slepa w tym wypadku. Autko po fotkach wyglada nieciekawie zwlaszcza makabryczny srodek (fotki z aukcji).
co do opla to mialem kiedys astre I gsi i fajnie mi sie smigalo...
Pzdr.