Jak w temacie , moze ktos kto jezdzil mercedesem sie wypowie zebym sie nie wkopal znowu jak z e65...Mercedes 2005r mnie interesuje
Wersja do druku
Jak w temacie , moze ktos kto jezdzil mercedesem sie wypowie zebym sie nie wkopal znowu jak z e65...Mercedes 2005r mnie interesuje
kolega jeździ S-ką z 2000r. z silnikiem 5,0 benzyna. Ma tam bodajże 306 koni. Generalnie na Twoim miejscu nie zamieniałbym BMW na Merola, patrząc chociażby jak trawi go korozja i ile ma usterek... On śmiga W220, ale rozumiem, że Ty mówisz o W221? Więc nie ma co porównywać. Ale mimo wszystko BMW to poezja, cała reszta to samochody ;)
W220 , na 221 jeszcze mnie nie stac. Mysle o ostatnim roku produkcji. Slyszalem o problemach z korozja i tak szczerze to co druga , z tych ktore do tej pory ogladalem miala nadkola rude. Ale mam mozliwosc ocynkowania u znajomego wiec problemu wiekszego nie widze na dluzsza mete
W220 z ostatniego roku produkcji będzie bardzo ok. Sprawdź dobrze airmatic. Ja się przymierzałem do ESy ale właśnie korozja mnie powstrzymała i zdecydowałem się na VW Phaetona. A o np. A8 myślałeś?
Jeżdziłem kiedyś mercedesem 5.0 306KM-według mnie jest to prestiż i wygoda jakich trudno szukać u innych.A jeśli chodzi o tą moc to według mnie lipa -muł i dużo pali.
Jeśli o mnie chodzi wolę zdecydowanie BMW
benzyna 5.0 na pewno bedzie lepiej jezdzic jak diesel 3.0. Jednak porownujac stylistyke w220 i e65 to mercedes wyglada jakby byl z porzedniej epoki, zrobisz krok w tyl, zobaczysz. Sprzedac tez bedzie ciezxko bo na bmw zawsze mlodego zlapiesz, a z mercedesem bedziesz sie bujal. Jesli mercedes to tylko w221 - zobacz jak stoi przy e65 jak wygladaja te auta stylistycznie - sa podobne, nabrzmiałe, podobne klapy, lampy diodowe, zobacz jaki jest ksztalt deski, idrive. Niestety mercedes w221 jest bardzo drogi, ale bmw e65 za niewielkie pieniadze wyglada bardzo nowoczesnie maskujac roznice technologiczne jakie sa pomiedzy tymi autami.Ja bym nie zamianial. jesli brakuje ci wrazen z jazdy dynamicznym autem to kup cos z mocnym silnikiem benzynowym (niekoniecznie bmw), ale nie rob kroku do tylu lapiac mercedesa w220.
Tak na marginesie to rozwazalem kiedys zakup w220 s600 jak jeszcze nie mialem kasy na e65 760. Dobrze ze nie popelnilem bledu i wstrzymalem sie rok z zakupem i dzis jezdze mega zadowolny z bmw.
czy ty kolego chcesz ocynkować budę ?? Rozebrać mieczysława do gołej budy, i do wanny cynkować ogniowo. :) Ocynkowanie samych nadkoli nic nie da. Przy cynkowaniu blacha się deformuje. W ogole co to za pomysł :cool: Jestem ciekaw jak cena wymiany zawiechy i amorków w airmatic ?? Może ktoś wie
Airmatic nie jest strasznie awaryjny, ale jak sie popsuje to koszty podobne, lub minimalnie wyzsze jak w EDC w Bmw. Ja wiem, czy A8 d3 mało jest na drogach? Budę masz ameliniową, quattro i do tego 4.2 MPI i powinno być mega :)
Ja jeździłem ponad rok W220 S320 i poza zawieszeniem airmatic złego słowa powiedzieć nie moge,bo nic więcej się nie psuło,koszt jednego nowego amortyzatora to 2200zł,listwa zaworowa 1100 zł i kompresor 1200 zł.Napewno wygodniejsze zawieszenie niż w BMW ale w zakrętach lepsze jest E65.Według mnie to dwa różne auta.Stylistyczne E65 bije na łeb W220 co innego W221 które jest już z troche innej epoki :)
Może ja się wypowiem. Miałem:
- 3 x W220 2000, 2004 i znów 2004 rok (aktualnie),
- wcześniej było Bmw E65 730d 2004 rok,
- VW Phaeton 2004 rok,
Z dużych limuzyn to będzie na tyle.
Ogólnie mi najbardziej w komforcie przypadł do gustu VW Phaeton - rewelacyjne autko pod każdym względem, aktualnie można wyrwać fajny egzemplarz za dobrą cenę. To VW więc nie sypie się jak BMW czy Mercedes.
Jeżeli chodzi o W220 - elektronika, airmatic oraz słabe blachy (jeżeli auto nie było zarysowane ani uderzone i brak w nim ubytków lakieru) to rdza nie powinna brać. Jak wiadomo bierze ale nie każdego i nie zawsze :).
Pamiętaj, że z W220 zawsze będziesz miał jakiś problem z elektroniką, czy to w zimie czy niespodzianka na mieście - ale za zwyczaj nie jest to nic poważnego jak to czasem bywa w E65, że zgasiłeś i nie możesz jechać dalej, chyba, że ktoś nie dba w ogóle o autko, następnie kupuje taki egzemplarz po przebiegu 400 tys. (a na liczniku jest 200 tys.) i potem płacze, że W220 to złom bo się sypie.
Trzeba uważać na to co się kupi. W220 utrzymana na poziomie może Cie miło zaskoczyć bezawaryjnością. Licz się również z tym, że S500 V8 spali troszkę więcej niż 730d :). Trasa 14-16 litrów - miasto jeżeli chcesz poszaleć dwa razy tyle.
W razie pytań służę pomocą bo trochę się tymi autkami wyjeździłem :).
Pozdrawiam ;)!!
Srutu tutu. Co ma przekladka do w aucie do jego awaryjnosci? Jakby elektrnika siadala to jeszcze pol biedy. Ja sie poprostu boje ,ze mi amorki zaraz padna i koszt wymiany przekroczy wartosc samochodu. A sprzedaje e65 w wersji angielskiej , bo tak sie sklada ,ze mam akurat 2 takie na stanie w danym momencie. A Merca tez anglika wezme i pojezdze chwile , ijak sie spodoba to przerobie , a jak nie to sie pozbede. A najsmieszniejsze jest to ,ze wypowiadasz sie o aucie , ktorego nigdy nie miales , w ktorym pewnie 2 razy w zyciu siedziales...albo i nawet to nie.
Pankracy666: nie kupie VW , bo ich nie lubie i szydze z pastuchow sasiadow strasznie mocno. A spalanie i tak nie bedzie chyba problemem bo gaz wrzuce , a na firme biore go po kosztach
Airmatic to nie problem w rocznikach po lifcie . Ojciec ma 2005 i wszystko super . Ja bym sie nie zamienil na mercedesa bo wyglada dziadkowato . Poza tym moje stare e65 z dynamic drive o wiele lepiej jezdzilo niz ojca merc z airmatic . O wiele pewniej auto sie prowadzi jak jest sztywne . Ojca merc ustawiony na sport 2 i tak plywa jak ponton .
Powiem tak:
po 1 nie kupił bym e65 w dieslu (właśnie dlatego że brakowało by mi mocy i jestem zwolennikiem PB)
po 2 zamiana e65 na Merca to jak ktoś słusznie napisał - krok w tył,
po 3 Mercedes - wybaczcie zwolennicy i sympatycy ale dla gościa co ma kapelutek i 60l - ja mam 34 i nie widzę się w takim :cool:
po 4 bardziej szukał bym na twoim miejscu Bmw 745,750,760 - chyba że cię nie będzie stać na zakup - to rozumiem
po 5 życzę zakupu takiego auta jak chcesz i potwierdzam co inni wspominali że nie ma co kupować aut najtańszych na allegro -i myśleć "jakoś się wyklepie, jakoś to będzie" NIE nie będzie - Nie bierz tego Riki do siebie pisze ogólnie
Ja uważam Bmw e65 za najwygodniejsze auto jakim jeździłem i jakie miałem i jak ktoś dba potrafi dawać masę frajdy i komfort o jaki trudno w innym
Nie chce e65 w benzynie , bo nie widze sensu zamieniac na to samo auto. Czy mnie stac czy nie to ciezko okreslic bo nie wiem ile wezme za swoja jeszcze , ale chcialbym 30-35tyś. A mercem ostatnio mnie sasiad wozil i moze szalu nie robi wizualnie ,bo wyglada na ubiegla ere , to wlasnie przestrzen i komfort niesamowite...nie mowiac o silniku 5l benzynowym i troche innych osiagach.Jakbym chcial auto do scigania , to bym Audi Rs4 ogladal , a ja chce miec cos co bedzie i ladnie wygladac i nie bede sie zastanawial czy mnie bedzie stac na wymiane amortyzatorow po 6,5tys zł za sztuke czy nie.
Nie obraz sie ale jak sprzedasz swoje auto za 30 35 co w wersji angielskiej jest jak dla mnie nie realne . Ja sprzedalem swoje e65 za 30 w dobrym wypasie i mialo nalatane 190 tys . Zeby kupic g warta skode octavie musialem dodac 10 tys . Wracajac do tematu zeby kupic auto o jaki myslisz musisz dac najmarniej 60 tys zl . Merc o jakim piszesz z koncowki produkcji bedzie kosztowal tyle co bardzo ladne e65 .
Straszne głupoty piszesz kolego.
Airmatic w Mercedesie W220 1998-2002 oraz 2002-2005 r, to dokładnie ten sam układ, te same amortyzatory, ta sama listwa airmatic i ten sam kompresor od zawieszenia.
Co do pływania auta Twojego taty jak ponton w trybie SPORT 2 - polecam sprawdzić stan amortyzatorów.
Jeżeli chodzi o awaryjności tegoż zawieszenia prędzej czy później to dopada każdą W220 lub inne z system airmatic, już dawno model W221 miał problem z airmatic z co tu mowa o W220, które jest starsze.
Potwierdza się reguła, że jeżeli ktoś szuka najtańszego egzemplarza w internecie a później jęczy, że coś jest nie tak to niestety cudów nie ma i W220 poniżej 40 tys. po lifcie też nie. (i to już jest minimalne minimum cenowo i roczniki z końca 2002, 2003 i może się uda cudem z 2004 w tej kasie)
Auto oddam w zastaw pod samochod w komisie i przy takim ukladzie wycenili mi je na 6tys funtow ,a Merca chca za 8 oddać. Ale jest Litwin , ktory mi chce dac 7tyś tylko co kombinuje z ratami i nie wiem co bedzie. Jeszcze jeden warsztat w szczecinie sie waha czy nie wziac odemnie e65 i nie przemalowac na czerwono i nie zrobic promo caru z tego. Pozyjemy , zobaczymy co bedzie
Riki Ty chyba w czepku rodzony jesteś... u Ciebie pasuje ''Panie wplacaj zaliczke bo Niemiec juz po auto jedzie''.... Jak masz tylu klientów to auto już masz sprzedane ..
Ja miałem długi czas w220 5.0 mogę na jego temat sporo napisać:
-zawias czy lift czy nie lift ta sama awaryjność, w pierwszej kolejności pada kompresor(debilnie usytuawany),listwa, czasem miechy. W zimie rano potrafi stać np. lewą stroną niżej(listwa przepuszcza)
-jak kupować to tylko napęd na tył, dla mnie 4matic to już nie to
-rudy daje o sobie znać na nadkolach i w rogu drzwi najczęściej
-nie ma opcji że auto na ustawieniu sport 2 bedzię pływać- jedzie elegancko i pewnie
-silnik, najlepszy element auta, bezawaryjny duży moment i jak ktoś wyżej napisał że muł? poniżej filmik nagrany w mojej w220
-napewno jak kupisz wysoki roczni bedziesz zadowolony, ale faktycznie to już trochę inna epoka
od 140 już jechałem lekko bo noc i gówno było widać
http://www.youtube.com/watch?v=PaguJjf8OAo
z e65 745 możesz się ustawić i wynik będzie podobny
To co ja mam teraz za wybór? E65 ble?
Jeszcze pare tygodni temu chcialem zamienic E38 na XJR 370 koni ale mi przeszlo potem sie przestawilem na W220 i kilka ładnych zadbanych pojechalem obejrzeć, wyjątkowo wpadł mi w oko s600L V12 za 3000 z przebiegiem 89000 mil ale problem jest bo radio ani cd ani navi glosu nie dawało. Dlatego niższa cena :rolleyes:
http://www.imperialkarz.co.uk/used-c...01222474023357
Potem jeszcze S500 pojechalem zobaczyć ladne felgi z w221 oraz 16 zostwione jako zimowki. Skora nie zniszczona jak na przebieg 144000 to ladny i zadbany od pierwszego właściciela.
Dodsm tylko od siebie ze pomysl z w220 mi przeszedł jak zona powiedziała ze totalnie zdziadzieje.
Od stycznia jezdzilem w213 az do czerwca. W tym czasie jezdzilem szescioma modelami - jako szofer w Londyńskiej firmie.
Pierwszy poszedl pod noz model z 2010 roku ktory zepsuł sie po dwóch nocach - pech?, potem jeździłem 2 tygodnie w213 2011 e200 i ten byl ok ale mial nalatane dopiero 20000 mil bo z wypożyczalni wiec ten byl ok. Potem mi sie trafił kolejny 2010 ktoremu szlag trafil alternator 2 minuty przed odbiorem biznesmena z Heathrow - pech?, potem juz bylo z gorki, dwa modele z 2012 roku te byly bardziej zadbane i nic poza duzym spalaniem. Najlepszy model byl z 2013 e220 i ten byl z dodatkami AMG to to byl merecedes ale przebieg 1000 mil mówił sam za siebie.
Odradzam mercedesa z czystego sumienia. Mercedes postarza - mam 31 lat a gdy jeździłem mercem to czułem sie jak bym byl 50 lat stary.
Sam teraz chce zmienić i bede sie zastanawiał nad e65 745i lub 750i lub audi d3 oczywiscie tylko bena, nie wiem czy long czy nie. Lubie krotsze autka bo bardxiej sportowo i zgrabnie wyglądają ale long ma regulowane fotele z tylu... hm sam nie wiem... long czy nie long?
Ja na twoim miejscu kupowalbym W220, wg mnie jest ladniejsze zewnetrznie jak i wewnetrznie od E65.Na pewno jesli chodzi o jakosc wykonania to Mercedesowi nie mozna niczego zarzucic, wyposazenie itd podobne jak w E65.Co do airmatic jesli wszystko bylo odkladane na ostatnia chwile to wiadomo gdy amortyzatory byly nieszczelne kompresor ciagle pompowal to i on bedzie niedlugo do wymiany, a jak wszystko bylo regularnie robione to nie bedzie z tym problemow.Mam 17 lat a wg mnie Mercedes nie jest dziadkowaty, przede wszystkim lepiej sie w nim czuje jak w BMW, jest wiecej miejsca (tutaj porownuje W140 do E38) no ogolnie BMW (jezdzilem paroma modelami) jest na moje oko strasznie tandetne i nie ma za grosz prestizu w porownaniu do Mercedesa.Wiem, ze narazam sie tutaj fanom BMW, ale trudno- to jest tylko moja opinia.
jeśli A8 D3 to brałbym krótką, czarną, na oryginalnych 20" i tylko 4.2 fajnie jedzie
impex piszesz bzdury, e65 ma dużo lepszą jakość wykonania od w220
odnośnie tego co piszesz o airmatic to nawet nie chce mi się wywodzić...
Dla jednego W220 ma lepsze wykonanie dla drugiego E65 - według mnie W220 również jest wykonana w środku z lepszych i trwalszych materiałów. Ogólnie czuje się w nim lepiej, ale to pewnie dlatego, że od zawsze kochałem Merce a szczególnie S-klasy.
Co do airmatic impex ma rację - jeżeli wszystko było ogarniane na czas to duże koszta odpadają.
No ok nie musisz sie wywodzic-moze gadam bzdury, ale dla mnie jest to logiczne.Podobnie jest w standardowych amortyzatorach jesli sa calkowicie wyrabane to cierpia na tym wahacze itd bo nie ma takiego tlumienia jak byc powinno i auto jest bardziej obciazone tak samo jesli chodzi o airmatic, jesli amortyzatory nieszczelne auto lezy na ziemi, i codziennie kompresor musi dopompowywac jakis czas to chyba logiczne jest to, ze dlugo tak nie wytrzyma, ale i tak pewnie masz racje przeciez mam 17 lat i gowno wiem.
"ogarniane na czas" nie kumam tego stwierdzenia w przypadku airmatic... mam profilaktycznie wymieniać kompresor? Może miechy po klocku za sztukę(używane jako tako działające)?Powymieniać to sobie mogę wahacze,tuleje i końcówki a kompresor i listwe jak się spier... to wtedy kupuje nowe, jaka w tym filozofia "odkładania na ostatnią chwilę"
Hm. Kiedy ja bylem w twoim wieku a znowu nie bylo to az tak dawno temu za wszelką cenę chciałem byc bardziej dorosły... i tez sobie mówiłem a chce mesia e klass mi sie marzył. Teraz wszystko bym dal by miec znow te 20 latek. Teraz juz wiem ze autko typu merc s lub jag xj to dla faceta duzo starszego... moim zdaniem zaczne rozglądać za mesiem s lub jagiem xj gdy osiagne 45. Wcześniej to po prostu jest sie za młodym... ludzie mówią ze merc kojarzy sie z dziadkiem no i coś w tym jest...
A ja wam powiem z innej beczki . Jak dla mnie to wszystkie te auta jakie tu wymieniacie to sa za stare . Na dzien dzisiejszy nie kupil bym zadnego auta klasy premium starszego niz 3- 5 lat a juz wogole kupowanie auta ponad 10 lat mija sie z celem .
mcdziubek - jak nie chcesz wygladać jak dziadek w mietku to kupujesz CL 550 z pakietem amg np rocznik 2008 i wyglądasz jak "batman" ;)