nie mam pytań .. Holendrzy to jednak dziwny naród...
http://www.youtube.com/watch?v=Oc5Os...eature=related
jak było to sorry.
Wersja do druku
nie mam pytań .. Holendrzy to jednak dziwny naród...
http://www.youtube.com/watch?v=Oc5Os...eature=related
jak było to sorry.
No i prosta fura :) A po pół roku wylądowała w PL jako nie bita od dziadka lekarza co jeździł tylko w weekendy :]
a myślicie, że u nas tak nie naprawiają? sprzedawałem kiedyś do warsztatu pod Słubicami ramę do prostowania nadwozia. Do czasu zakupu gościu do wyciągania używał haków zamontowanych w ścianie i ciągnika...
Ważny jest efekt a nie jaki młotek...
A co to za dzwonek,lekkie otarcie,nie takie rzeczy się widziało
Jak dla mnie to chcieli tylko otworzyć bagażnik ;D
Też uważam że liczy się efekt końcowy a nie półśrodki jakie zostały zastosowane. Jeśli auto zostało dobrze zrobione to nic tylko wsiadać i jeździć :)
WOW fajne prostowanie i po co kupowałem ramę :(