Wersja do druku
Witam. Dziś w garażu, bez włączonej muzyki zaobserwowałem że podczas nawet minimalnego skrętu, poruszaniu kierą w lewo prawo dochodzą takie niby szumy-jak by delikatnie uchodzące powietrze co to może być? Pamiętam że w e28 przy skręcaniu było podobnie ale jakoś nigdy w 7er nie przysłuchiwałem się temu :/
A poziom płynu od wspomagania, tudzież jego ogólne właściwości fizyczne są ok? Ja bym zaczął od ewentualnego uzupełnienia braku, lub wymiany, jeśli jest już stary. Poza tym sama pompa od wspomagania nie jest bezgłośna i zawsze jakiś tam szum z siebie wydaje. Natomiast czy powinien on być słyszalny w aucie... Nie wiem na ile głośno u Ciebie to słychać. Może nagraj i wrzuć plik na forum :) U mnie takie szumy nasiliły się jak było mało płynu. A w zasadzie nie szumy tylko jęki pompy. Zwłaszcza jak wiozłem kogoś z tyłu, to płyn szedł też do nivo i zaczynało brakować na układ kierowniczy. Szybkie zakupy w ASO i problem bezpowrotnie zniknął. Tak więc zacznij od kontroli płynu.
kontrola płynu zrobiona stan max tak jak ma być. Z jękiem nie ma nic wspólnego, kręcę kierą i słyszę delikatny szum w niczym nie przeszkadzający bardzie podobny do przytłumionego syczenia powietrza.możliwe że płyn stracił już swoje właściwości.
Może po prostu tak ma być? Gdyby powodem syczenia była nieszczelność, to albo by płyn uciekał, albo by się tam jakieś lewe powietrze dostawało, co na pewno było by wyczuwalne w pracy samego układu (pewnie jakaś mniejsza płynność w kręceniu, skokowa praca itp). Mówię Ci, nagraj ten dźwięk i go tu wrzuć :)
postaram się to zrobić ale wpierw muszę sprawdzić ciśnienie w jednym kole bo widzę że mało jest i może to obciąża pompę trochę?
Pytanie jeszcze czy kolega ma nivo bo pompyzwykłe tez inaczej pracują, równiez polecał bym wymienic płyn, jezeli nie pomoże i nie ma wycieków to moga byc też oznaki wypracowanej nuz pompy( szczególnie w nivo się lubią konczyć) S-EDC.Cytat:
Zamieszczone przez Jakub
Dziś w aucie nie mogę zbytnio się wsłuchać w to syczenie. Wczoraj jak brałem auto z garażu wieczorem panowała absolutna cisza i możliwe że to wprowadziło mnie w błąd. jakiś słuch wyostrzony chyba miałem bo dziś już jest ok, dodam że auto stało ponad 2 tyg nie odpalane może pompa po prostu musiała dobrze ruszyć :)