Wielki problem z silnikiem m60b40
Witam,
auto postało przez zimę na parkingu bo nie miałem zbytnio funduszy żeby z nim robić, wcześniej silnik pracował na 6-7 cylindrów ale dobrze wchodził na obroty i nie falował. Teraz przyszła odwilż, odpaliłem auto ale silnik pracował okropnie :? Coś strasznie tłucze, klekot przypomina diesla, im większe obroty tym głośniej wali, nie gazowałem zbytnio, tak do 2-3k obrotów i tłukło okropnie. Zostawiłem go żeby sobie trochę pochodził na jałowych obrotach to po chwili obroty bardzo mocno spadły tak ze zdawało się, że zdechnie po czym gwałtownie mocno wzrosły i znowu spadły do normalnego poziomu. Czy to ma jakiś związek ze smarowaniem? Klekot nie przeszedł po kilku minutach pracy silnika. Dodam jeszcze tylko, że akumulator mam bardzo słaby, padł od tego stania na mrozach.
Jeszcze mam jedno pytanko, jak zdemontować tylną kanapę? Szukałem na forum ale czego bym nie wpisał wyszukiwarka mi znajduje 15 stron tematów w ogóle nie powiązanych z zapytaniem.
Pozdrawiam