[ elektronika] Silnik M62B35

Panowie prośba co to może się dziać,od jakiegoś czasu ,auto chodzi na 5-6 cylindrów,byłem na kompie u jednego mech. : do wymiany cewki,ok. wymieniłem,w katowicach doszliśmy do wymiany sond,byłem w Mysłowicach u Szymona[ jest słynny w okolicy robi same BM i to dobrze robi bo wiem],auto z warsztatu wyjechało w pełni mocy,zrobiłem autostradą koło 130 km z dość dużą V,wszystko hulało,dojechałem za Tarnów i to samo,qwa załamka,wcześniej dodatkowo zmieniłem czujnik położenia wału,,Szymon tylko tyle powiedział ,że [on nie zajmuje się gazem]dlaczego idzie przewód z sondy [jednej] do kopa gazu,a nie z dwóch czy ktoś może mi w czymś takim pomóc, mrozy ,auto czasem potrzebne total gigant załamka. wiem ,że czasem jak przerwie na parę minut jazdę i coś się zresetuje auto przez chwilę idzie,potem znów padaka . teraz myślę o tej drugiej sondzie,silnik gdera elektronika wariuje ze zmianami biegów, dziś pod górkę w rynku ledwo wyjechałem,potem trochę podgrzałem silnik i jakoś sie do pewnego celu dotłukłem,.szok-please może ktoś się wypowie w temacie ,stanąłem nagle w miejscu...nie wiem co robić...

A sprawdzałeś czy nie ma przebicia na tych fajkach gumowych od cewki?? może iskra skacze na boki i dla tego na wszystkich nie pracuje

A te objawy występują tylko na ciepłym silniku i bardziej na gazie niż PB ?


Jeżeli tak to jest tak jak UZI napisał - moga to być fajki - zmienić albo zakupić coś takiego (jeżeli nie ma pewności, czy to na 100% fajki) - http://www.allegro.pl/item882446052_..._polecamy.html

Pisałem w kilku pewnie postach o dolegliwościach autka , ale: byłem w Mysłowicach u Szymka,pewnie okoliczni go jarzą,poustawialiśmy wszystko na Pb. po jakimś czasie padaka,zmieniłem sondy na Marelli poszły do reklamacji,za póżno sie "budziły' ,kupiłem Boscha auto też łapało błędy na gazie i potem na kompie Bb , doszliśmy do ładu,siadły wtryski w listwach gazowych,dziś wymieniłem w Firmie Clasicc"" w Krośnie reperaturki i jak na razie hula,zrobiłem 140 km i jest w porządku,myślę ,że wreszcie odpukać będzie dobrze, powiem jeszcze jedno,rury są już srebrne po nowych sondach,a były okopcone,jedna str. świec też była ciemna ,pewnie też przeszło,po sondach Boscha zrobiłem 720 km,i auto spaliło mi o jakieś 2-3 L LPG mniej ,teraz wiem ,że sondy są niezbędne sprawne,ktoś z tego forum pisał o sondach,dzięki za poradę,jeszcze muszę zmienić reda na OMVL do 350 KM[ w Krośnie montują do Lexusów i sprawdzają się super],ma regulację ciś. na zewnątrz,chciałem zmienić zestaw naprawczy w starym ale odradzili ponieważ sam inż. ze stacji mówił ,że potem ciężko wyregulować właśnie ciśnienie,starej gen. do 250Km można na allegro kupić za 225-pln. a nowy do 350 KM kosztuje 380 pln. w serwisie,może ma ktoś namiar na taki na allegro,ja nie wyszukałem owego,ten red co mam pewnie już membrany ma sparciałe więc muszę zmienić na ten lepszy ,auto odżyło jak nie wiem co...pzdr... :papa: Chcę podziękowac wszystkim zaangażowanym w mój problem z autem...