Wersja do druku
Witam, dzis odpaliłem auto przy odsniezaniu zeby akumulator sie doładował i troche tak postało, ku mojemu zdziwieniu auto utrzymywalo stałe obroty blisko zera, jakies 100. Silnik nagrzał sie do połowy, pochodziła jeszcze chwile i zgasiłem. Co to może być ?
to jak, doradzi ktos cos ? :)
Zabrudzony/uszkodzony silnik krokowy ? To warto sprawdzić na początek
Czy to wogole cos groźnego ? Bo dzisiaj bylo u mnie nadzwyczaj zimno i pierwszy raz ją odpalałem na takim mrozie, wczesniej jak odpaliłem ( przedwczoraj chyba) bylo okolo -6 stopni to wszystko chodzilo normalnie.
Panowie ? :)
Wczoraj odpaliłem i było ok, obroty tak jak zawsze 750-800. Dzisiaj problem sie powtórzył, silnik pracuje raczej równo, auto nie gaśnie, a obroty są tak bardzo dziwnie niskie przy zerze, co takiego może sie dziać ?
Patrzyłeś ten silnik krokowy?
Nie patrzyłem, jak mam sprawdzić czy wszystko w nim gra ?
Wysilić się przez 5 sekund i poszukać na forum - było to już omawiane wiele razy :razz: